Wpis z mikrobloga

Korzystał ktoś z seriwsów:
-Gold Bikini Club
-Sugar Daddy Polska
-Bezpieczny Sponsoring - ten wymaga dodanie fotki fejsa. i sylwetki w celu weryfikacji i nie wiadomo kto za tym stoi. Zero danych kontaktowych.
-Sex Student

to shit czy jest tam wartościowy content w postaci realnych studentek do sponsoringu, a nie prostytutek?

#tinder #sponsoring #fwb #badoo
  • 16
  • Odpowiedz
@Rasteris:

studentka ze sponsorem to tez prostytutka, tyle ze ma jednego klienta

Amerykę odkryłeś? To tak jakbyś mówił że nowe auto to też samochód z tym że miało mniej kierowców niż stare auto. A co tobie do tego kto jakie auto kupuje?
  • Odpowiedz
@Tata_Kasi: nie lubię hipokryzji, ktoś szuka prostytutki na wyłączność, a pisze, że nie interesują go prostytutki, jak właśnie takiej k... szuka. Pewnie czuje się lepiej i myśli, że nie jest dz...karzem. Wstydzi się napisać, że szuka seksu za pieniądze, z k..., która będzie miała ograniczoną liczbę klientów? Bo innym też będzie dawała, niech się nie łudzi.
  • Odpowiedz
@Rasteris:

nie lubię hipokryzji

To nie jest hipokryzja. to tak jakbyś mówił że chłop który chce kupić auto ale nie kombi tylko SUV jest hipokrytką, bo SUV to też auto. On używa słowa "prostytutka" do określenia dziewczyny która przyjmuje wielu klientów u siebie. On tego nie chce kupować, dlaczego cb to boli?
  • Odpowiedz
@Rasteris: oczywiście bo leasing to jest wynajęcie długoterminowo jednego konkretnego auta, bierzesz nówkę autko z salonu na lata.
A wypożyczenie to jest wynajęcie auta na dzień lub na weekend, zawsze to auto już było jeżdzone przez innych, ma parę lat i sporo kilometrów.
Niby w obydwu wypadkach wynajmujesz, ale to jednak nie to samo. Wydaje mi się że zaczynasz kumać różnice między prostytucją i sponsoringiem :)
  • Odpowiedz
@Rasteris: bardziej mnie dziwi że Ty się czepiasz, że niby niewłaściwie używamy słów. A po co jest język? Żeby się komunikować. I widzisz OP napisał "chcę sponsorować, nie szukam prostytutki" i czytając to ja doskonale wiem o co mu chodzi. Czyli nasz język spełnił swoją funkcję, bo wiem czego on chce uniknąć a co znaleźć.
Co ciekawe Ty też wiesz o co mu chodzi, tylko czepiasz się że niewłaściwego słowa użył
  • Odpowiedz