Wpis z mikrobloga

Ulfik przypomina mi takiego grubaska z lat gimnazjalnych, taki najgorszy typ przegrywa, który ciągle musiał się pucować i ośmieszać, aby zaimponować i przebywać w otoczeniu Oskarków. W skład takich Oskarków wchodziły szkolne piłkarzyki, synowie nauczycielek no takie bardziej znane i dziane chłopaczki, z którymi każdy chciał się trzymać. Z czego wynika taka desperacja? A no niskiej samooceny, pragnienia przynależności do (w jego głowie elitarnej) grupy nawet kosztem własnej godności, i strachem przed odrzuceniem. Przynależenie do grupy poprawia samoocenę i dodaje odwagi, a strach przed odrzuceniem tłumi koszt przynależenia do grupy - takie błędne koło. Ulfik jest przekonany, że musi coś wnosić do grupy i się wyróżniać, musi robić kontent. Możliwe, że nawet sam uwierzył, że to, co robi jest śmieszne, zwariowane i komus imponuje, dodatkowo na plecach czuje oddech zwyrola, co potęguje efekt bezbectwa. Oczywiście grubasek upadlał się w gimnazjum na nieporównywalną skalę i mu przeszło, natomiast ulfik ma 22 lata i sami widzicie.

#famemma #wardega #przegryw
Heekate - Ulfik przypomina mi takiego grubaska z lat gimnazjalnych, taki najgorszy ty...
  • 18
  • Odpowiedz
@Heekate: dodałbym tylko, ze jako ekspilkarzyk który był wybitny w gnębieniu za co nie jestem dumny tbh to ja nie odpuszczałem i wybitnie nie lubiłem „synowie nauczycielek” i wszlekiej masy dzieci z dobrych domow. Jedyny plus byl taki, ze jak im zabierałem jedzenie to mieli takie wychuchane idealne dużo masła na bułkach. To im zabierałem
Ostatnio piłem espresso w „Posnanii” i tak patrzę się kręci koło mnie koleś i nie wie
  • Odpowiedz
@Heekate: s co do ulfika to śmietnik bez godności
Tzw toilet guy - możesz mu srac do buzi a on sobie to wytłumaczy jako profit w swojej głowie bo np jest w aferkach reszta jego opisu się zgadza
  • Odpowiedz