Wpis z mikrobloga

#kredyt2procent Czy ktoś się z Was orientuje kto może wprowadzić się do mieszkania zakupionego w ramach kredytu 2%?

W ustawie są dwa nie do końca jasne dla mnie warunki które mogą powodować wygaśniecie dopłat czyli:
1) w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytu: e) Kredytobiorca wynajął lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, o których mowa w lit. a i b, lub jego część innej osobie lub użyczył tego lokalu albo domu innej osobie
2) w okresie przysługiwania dopłat do rat kredytu: Kredytobiorca udostępnił do zamieszkiwania lub wspólnego z nim prowadzenia gospodarstwa domowego lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, o których mowa w lit. a i b, osobie która: w okresie 12 miesięcy przed dniem udzielenia bezpiecznego kredytu, prowadziła z tym Kredytobiorcą wspólnie gospodarstwo domowe

W podpunkcie pierwszym nie do końca rozumiem co się kryje za słowem "użyczył". W różny sposób można to słowo interpetować. Pierwsza lepsza definicja z internetu którą znalazłem to Z użyczeniem domu, mieszkania mamy do czynienia w sytuacji, gdy jego właściciel, kierując się chęcią pomocy lub inną bezinteresowną pobudką, udostępnia innej osobie lokal nieodpłatnie.. Czyli wychodzi na to, że wynając mieszkania nie można, nieodpłatnie też nie można udostępnić lokal, to kto właściwie może przebywać w tym mieszkaniu poza właścicielem?

W podpunkcie drugim nie do końca rozumiem co się dokładnie kryje pod pojęciem gospodarstwo domowe. Ponownie, w internecie może znależć różne definicje. Na stronie gov w sekcji pytania i odpowiedzi znalazłem jedno interesujące pytanie, a mianowicie Czy moja partnerka może się do mnie wprowadzić? Nie jesteśmy małżeństwem ani nie posiadamy dzieci.. W odpowiedzi jest przytyczony podpunkt drugi ustawy oraz dodatkowy komentarz: Mówiąc o gospodarstwie domowym należy przez to rozumieć gospodarstwo domowe prowadzone samodzielnie przez pełnoletnią osobę fizyczną albo wspólnie przez małżonków lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka pozostającego pod ich władzą rodzicielską albo opieką prawną. Wobec powyższego po wprowadzeniu się partnerki nie ustaną dopłaty do rat bezpiecznego kredytu 2%. Czy idąc tym tokiem rozumowania do tego mieszkania mógłby się wprowadzić brat czy mama?

Z góry dziękuje za odpowiedź
  • 11
  • Odpowiedz
@fljotavik9090: wspólne gospodarstwo domowe nie ma właśnie wprost definicji a są przesłanki do uznania, że prowadzone jest wspólne gospodarstwo domowe

tak mi jakiś czas temu radca prawny tłumaczył przy innej okazji, że np. można uznać, że prowadzicie osobne gospodarstwa nawet jak mieszkacie razem jak nie macie wspólnych finansów, sami zakupujecie własne jedzenie, nie współdzielicie się rzeczami na porządku dziennym

takie pierdoły, których generalnie nie da się udowodnić jak ktoś ci zarzuci,
  • Odpowiedz
@fljotavik9090: no tak, że dziewczynie nie możesz pozwolić mieszkać jak z nią mieszkałeś, a jak masz z nią dziecko i nigdy z nią nie mieszkałeś to też jej nie możesz pozwolić zamieszkać w tym mieszkaniu. A jak z nią nie mieszkałeś to może się wprowadzić.
Żeby to miało ręce i nogi to musisz dziewczynę zgłosić, że się wprowadza i udowodnić, że nigdy nie mieszkaliście ze sobą bo tak to pewnie stracisz
  • Odpowiedz
@Qullion: hmm trochę nie rozumiem dlaczego uważasz, że "dziewczynie nie możesz pozwolić mieszkać jak z nią mieszkałeś". Przecież zgodnie z ich odpowiedzią jeżeli jesteś w związku nieformalnym i nie macie ze sobą dzieci to nie prowadzicie wspólnego gospodarstwa domowego czyli w konsekwencji Twoja partnerka może z Tobą zamieszkać, a Ty nie tracisz dopłat.
  • Odpowiedz
@Qullion:

Mówiąc o gospodarstwie domowym należy przez to rozumieć gospodarstwo domowe prowadzone samodzielnie przez pełnoletnią osobę fizyczną albo wspólnie przez małżonków lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka pozostającego pod ich władzą rodzicielską albo opieką prawną.


Wobec powyższego po wprowadzeniu się partnerki nie ustaną dopłaty do rat bezpiecznego kredytu 2%.


nie traci dopłat, to byłoby idiotyczne
  • Odpowiedz
@Qullion: Nie ma nigdzie wymogu aby cokolwiek komukolwiek udowadniać. Jest napisane na stronie rządowej, że jeśli wprowadzi się do Ciebie partner/ka to dopłaty nie ustają i koniec. Nikt nie będzie sprawdzał czy prowadziliście razem gospodarstwo domowe przed wprowadzeniem bo nie ma wymogu rejestrowania mieszkańców. Technicznie rzecz biorąc, mógłbyś na lewo wynająć pokój koledze i w razie kontroli pokazać im Wasz lubrykant. Co do zakwaterowania rodziny..... Takich związków jeszcze nie uznajemy.
  • Odpowiedz
Serio ludzie myślicie, że ktoś to będzie sprawdzał? Jaki bank ma w tym interes? Dopóki rata jest płacona to mają na to wywalone i pies z kulawą nogą się do was nie pofatyguje...
  • Odpowiedz