Wpis z mikrobloga

Nawet gdyby nie było żadnych mordów na Polakach Wołyń i Galicja Wschodnia znalazłyby się w ZSRR, zresztą włączone do niego zostały już 1939


@JPRW: Zostały włączone w 39 a potem podbite i do 43-44 były okupowane przez Niemców. Dopiero jak była ofensywa Armii Czerwonej to zostały ponownie zdobyte przez aliantów i np. Lwów został typowo wyzwolony spod okupacji Niemców przez polską Armię Krajową.
Oczywiście, że jednym z powodów rzezi było to,
@cebularz_szkorbutnikowy: Lwów został tak "wyzwolony", że akowcy uczestniczący w Akcji Burza trafili chwilę potem do sowieckich kazamatów. Powtórzę: nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowego między ludobójstwem wołyńskim a tym, że te ziemie znalazły się w składzie ZSRR.
@cebularz_szkorbutnikowy: Nie tylko pozabijają, bo nie było fizycznej możliwości pozabijania wszystkich. Chodziło też o wymuszenie opuszczenia przez Polaków tych terenów, wyjazdu na zachód. To zresztą też nie bardzo ukraińskim nacjonalistom pykło, bo wielu uciekało, ale po prostu do najbliższych miast. No i właśnie - Polaków z dawnych województw wschodnich II RP usunął ostatecznie dopiero towarzysz Stalin w powojennych przesiedleniach.