Wpis z mikrobloga

Ostatnio jak wrzuciłem jagodziankę z Dinette za 18zł, to się zaczął tradycyjny lament, że kiedyś to się jagodzianki kupowało po 2zł, a teraz #!$%@? 18, albo nawet 30 w Gigi. No to poszedłem dziś do zwykłej piekarni (Dobry Chleb) i widząc Jagodziankę przypominającą tę z lat 90' od razu ją zamówiłem. Cena 4zł.

Proszę bardzo, tak wygląda taki wypiek za 4 ziko, wspaniały, prawda? Na #!$%@? płacić 18zł jakiejś kraftowej piekarni dla hipsterów? Druga fota w komentarzu.

#wroclaw #jedzenie71
Iudex - Ostatnio jak wrzuciłem jagodziankę z Dinette za 18zł, to się zaczął tradycyjn...

źródło: 20230711_093953

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@bear2112 raz kupiłem jagodziankę za 14 co było dla mnie sporo i ogólnie była bardzo, bardzo dobra. Mnóstwo całych jagód, a nie marmolada i miazga. Taki nowy luksus dla kasy średniej.

Cały czas panuje przekonanie, że coś jest warte x bo tyle kosztują surowce do przygotowania vide jagodzianki, schabowe gesslerowej. A w ogóle nikt nie bierze pod uwagę tego, że ktoś produkuje to troche w ciemno bo może nie wszystko sprzeda
  • Odpowiedz
W Gigi mają zajebiste ciasto i używają jakościowych składników


@pekak: uwielbiam ten twój trolling. W Gigi składniki to metafizyka, w dinette mają mąkę z robaków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Iudex: no dobra ale ostatnio kupiłem wielki słoik jagód za 23 zł. To można by z niego zrobić chyba 10 takich. Więc no bez przesady z tymi cenami. Piekarniom odwaliło.
  • Odpowiedz
  • 0
@000loki: Przypuszczam, że wyższą marże ma nawet ta tańsza jagodzianka, w %. Niekoniecznie masę marży w dziennym utargu. Uwaga wyliczenia z dupy:
Tania Jagodzianka: koszt produkcji 0,5zł, marża (bez kosztów sprzedaży dla uproszczenia) 3,5zł. Sprzedaż dzienna: 100 jagodzianek, zysk 350zł dziennie.
Droższa: koszt produkcji 5zł, marża 13zł, sprzedaż dzienna: 30 sztuk, łączny zysk 390zł.
Oczywiście przy założeniu że koszt produkcji=wszystkie koszty. Procentowo na tańszej jest wyższa marża, ale nieco mniejszy
  • Odpowiedz
@Iudex: większość piekarni to i tak nie daje jagód tylko frużeline #!$%@? XD, to po pierwsze po drugie kilogram jagód to jest średnio 21 zł z czego zrobisz spokojnie z 10 jagodzianek.

Dla mnie jagodzianka to zawsze pokazuje czy ktoś faktycznie daje się #!$%@?ć na gastronomii.

w krk ceny od 18 do 30 zł, #!$%@?ło ich za przeproszeniem jeszcze to dorabianie do tego ideologi, a to wcale nie jest jakaś
  • Odpowiedz
@Iudex: #!$%@?, niech każdy sobie daje cene jaką chce, byle do tego nie dorabiać filozofii. Dla mnie to #!$%@? klienta, bo różnica w cenie na jagodach jest tu marginalna (bo ile tam można jagód napchać). No ale jeśli klient za to płaci, to jego sprawa :)
  • Odpowiedz
  • 0
większość piekarni to i tak nie daje jagód tylko frużeline #!$%@? XD, to po pierwsze po drugie kilogram jagód to jest średnio 21 zł


@PiersiowkaPelnaZiol: W hurcie w tej chwili jagody to ok 30zł, w tamtej bułce masz 100g, więc same jagody to 3zł.
  • Odpowiedz
@Iudex: To i tak tylko gluten z cukrem i trochę owoców. Musiałbym chyba #!$%@?ć, żeby zapłacić za to 18 zł. Ta na picrel za 4 wygląda w #!$%@? biednie, ale biedronkowe, czy lidlowe jagodzianki w sezonie przecież nie są drogie, a mają całkiem słuszną ilość nadzienia i są smaczne xd
  • Odpowiedz
@ludex: W sobotę Plon (swoją drogą uważam, że mają najlepszy chleb we Wro) otworzył kawiarnie, jagodzianki też mają, po bodajże 23 zł. IMO nie odbiegają jakością od tych z Gigi. Była pyszna, mimo wytrzepania przez jazdę po kocich łbach na rowerze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz