Aktywne Wpisy
Odwiertnik +126
Hirosy trójeczka jedzonko wódeczka, czego chcieć więcej
kamil150794 +63
Dziś mija 10 lat neetowania
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
#byloaledobre
znajomy ma maliny, nikogo znaleźć nie może i zdziwiony bo niby taki bieda, a pracować się nie chce, tylko zapomniał dodać że płaci grosze, praca na akord, w słońcu, więc każdy ma gdzieś takie zajęcie
Komentarz usunięty przez moderatora
Po co iść do pracy jak można dostać za darmo
Obstawiam, że tak może mówić tylko osoba co nigdy faktycznie tego nie robiła za młodu, bo praca w polu to najgorsze co może być.
Ja niestety kiedyś pracowałem za frajer w ramach praktyk w technikum informatycznym (kompletnie nie miało to nic wspólnego z informatyką, ale szedłeś do kołchozu za darmo. Pamietam jak ojciec wówczas wyleciał z podobnym tekstem.
Ja wiem jednak jedno: już podświadomie pracujesz współmierne do zarobków.