Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie, że można być dumnym z bycia niewolnikiem. W ogóle ten cały patriotyzm. Że masz obowiązek wobec władcy danego levelu na którym się losowo zespawnowałeś.

A najlepsze jest to, że większość takich odważnych #!$%@? w wypadku W a każą zdychać w okopie jakimś zaburzonym Mirkom bojącym się własnego cienia, który nie byli na tyle ogarnięci, aby zwiać.

Nienawidzę tego świata i gardzę większością ludzi.
  • Odpowiedz
@blargotron: wiesz, niektórzy mają zasady... takie zasady, że jak Pan nakazuje, to trzeba robić, bo własne życie mniej warte niż to co powie Pan xD
  • Odpowiedz
#!$%@? mnie, że można być dumnym z bycia niewolnikiem. W ogóle ten cały patriotyzm. Że masz obowiązek wobec władcy danego levelu na którym się losowo zespawnowałeś.

@blargotron Ja w pełni rozumiem i szanuję to, że niektórzy nie mają za co walczyć lub zwyczajnie nie chcą tego robić. Ale wy powinniście zrozumieć, że jak ktoś chce bronić kraju to nie dlatego, że czuje obowiązek wobec rządu, ale za rodzinę, bliskich, swoją ziemię i
  • Odpowiedz
@axelrodi: A ja nie mam nic przeciwko temu, że jak ktoś jest chętny to walczy, ja mam problem z tym, że tacy ludzie zmuszają innych. A te argumenty o walce za ojczyznę to nie ja wymyśliłem.
  • Odpowiedz
W takim razie dlaczego nikt z Was nie zrobi protestu? Dlaczego nie zaczniecie uświadamiać własnych rodzin i znajomych? Od pisania na wykopie nic się nie zmieni.
Przypomnę tylko że w najbardziej liberalnych państwach również macie pobór, także to nie jest kwestia Polski. Akurat dziś w Warszawie jest antywojenna manifestacja.

@wygolony_libek-97 Nie wiem co tag bekazprawakow ma tu do rzeczy, jeżeli sam w nicku nawiązujesz do prawicowych libków, a o ćwiczeniach najwięcej krzyczy
  • Odpowiedz
  • 3
@Xing77 byla proba protestow, ale przez patritycznych młotków nie ma to siły przebicia, są oni zaślepieni jak radykały religijni.
Skąd wiesz ze nikt nie uświadamia innych, zresztą wykop jak kazde inne narzedzie socjalmediowe też jest narzędziem które wypływa na innnych
  • Odpowiedz
@Issac: Ale przynajmniej jakieś są. Tymczasem zamiast robić protesty lub dołączyć się do już istniejących, lepiej pisać na wykopie i oczekiwać że się coś zmieni. Nie, nic się nie zmieni.
A skąd wiem? Bo już rozmawiałem z innymi ludźmi na ten temat. Nawet jeżeli ktoś ich uświadamia, to sami nie są w stanie tego zrobić. Nie ma mediów głównego nurtu oraz organizacji antywojennych i antypoborowych które nagłaśniałyby sprawę.
  • Odpowiedz
  • 1
@Xing77 aktualby nurt I protesty antywojenne maja taką moc jak kreda na chodniku I znicze na FB.
wiesz, bo rozmawiales z ludzmi ? Wow, no to nie ma dyskusji, na pewno masz racje xD
Żadna z partii która w aktualnym klimacie opowie się za otwartymi granicami i poborze dla chętnym nie przeskoczy progu nawet.
Można dyskutować na żywo i w internecie, ale myśląc że coś zmienisz to naiwna nadzieją.
  • Odpowiedz
@Xing77: beka z prawaków, bo prawaki z konfederacji i dawniejsze pisowskie pokazały tu niejako swoją obłudę, hipokryzję - rekonstruując sanacyjny socjalizm i socrealizm późniejszy, gdzie kolektywna służba i "miłość do ojczyzny" wymuszana surowymi sankcjami to był standard.

W nicku nawiązuję zaś do prawilnych libków, którzy równo leją na prawactwo i lewactwo, i sami szukają poglądów dających im wolność wyboru - NIE odejmując przy tym wolności innym. ( ͡ ͜
  • Odpowiedz
@Xing77: Napisanie paru komentarzy na wykopie ma większe znaczenie niż pójście jakiś protest, którego i tak nikt nie zauważy, a media (jeśli w ogóle) przedstawia go w krzywym świetle. Wpisy i komentarze na wykopie czytają tysiące ludzi - tylko bardzo mały odsetek lajkuje to co przeczyta. Tysiąc osób, ktore poświęci 3 godziny w roku na pisanie komentarzy i wpisów dot. jakiejś konkretnej kwestii ma wielokrotnie większy wpływ na nią niż 1000
  • Odpowiedz