Wpis z mikrobloga

Szybkie pytanie do znawców w temacie. Facet wymusił na mnie pierwszeństwo i zaliczyłem niestety szlifa. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Prędkość nie duża, uszkodzenia jak widać na zdjęciach + jakiś mały wyciek się pojawił jak postawiłem motocykl. Czekam na wycenę rzeczoznawcy, ale chciałbym poznać zdanie bardziej doświadczonych motocyklistów. Duża tragedia?
szczecinazeszczecina - Szybkie pytanie do znawców w temacie. Facet wymusił na mnie pi...

źródło: 20230622_200606

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@szczecinazeszczecina: Plastiki w oryginale w #!$%@? drogie, jak nie popękane i zaczepy nie urwane to można zawsze pomalować. CO do mechaniki to zależy co tam się stało, jak wyciek bo zeszlifowałeś dekiel to też lipa. Ogólnie to stracił na wartości jakieś 50% w tej chwili ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@szczecinazeszczecina: Jeśli to jest ER6F gen 2 (09-11) to te plastiki przednie boczne które łączą się razem i tworzą czachę to drogi temat. W zeszłym roku po numerach w ASO to było jakieś albo1400 albo 1900zł (za sztukę) jak dobrze pamiętam. Reszta połamanych rzeczy/plastików do ogarnięcia za kilka stów, ten wyciek to zobacz czy przelewem płyn się zwyczajnie nie wylał przy glebie.
  • Odpowiedz
@szczecinazeszczecina Czacha do spawania i lakierowania, owiewki też. Crash pad do wyje...ania, ale widać że spełnił swoje zadanie. Sprawdź czy w miejscu jego mocowania do ramy, rama nie pękła. PS. dlaczego crashe masz założone odwrotnie?
  • Odpowiedz
@Morcin14 W takim razie do dobrego spawacza/lakiernika i on podejmie decyzję. Oryginały pewnie miliony monet. Możesz poszukać na Ali. Najtaniej będzie przerobić na "golasa". Ja tak zrobiłem z FZ6 i potem się zastanawiałem czemu do miasta od razu nie kupiłem FZ6N. Tak mi się spodobało.
  • Odpowiedz
@Bombel757: Zazwyczaj jak ktoś kupuje F'ke to łudzi sie ze te plastiki ochronią go przed wiatrem albo chce uniknąć brzydoty N'ki a mieć ten sam motocykl ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz