Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker: Klikają się ale też wpływają na podświadomość ludzi że tak trzeba żyć albo robić że to normalne. Wiadomo każdy myśli sam za siebie ale przekaz podprogowy w takich artykułach widać z daleka.
  • Odpowiedz
  • 0
@Leemonek_

@FuckYouTony: Bo to zwykłe ragebaity. Nabieracie się jak pelikany i potem robicie zasięgi przez to swoje denerwowanie się, no to mają pretekst żeby robić więcej.


W latach mógłbym liczyć czas od moich ostatnich bezpośrednich odwiedzin Onetu xD. Czasem kliknę w link na wykopie, ale nie obrazę się jeśli przestaną do niego linkować.
  • Odpowiedz
@FuckYouTony: ponieważ tak działa wolny rynek. Takie artykuły się klikają i są komentowane = mają zasięgi = jest z tego kasa. Tylko tyle i aż tyle.
  • Odpowiedz
Model normalnej rodzinny jest atakowany z każdej strony


O tak. Co właśnie obserwujemy na własnej skórze, na przykładzie demografii, ekonomii, czy chociażby wyborów.
  • Odpowiedz
@FuckYouTony a teraz wyobraź sobie kwik jaki uniósłby się nad polskim internetem, gdyby artykuł głosił coś odwrotnego: "chodzę na #!$%@? żeby nie rozwieść się z żoną".
  • Odpowiedz