Wpis z mikrobloga

Fragment promenady na wschodnim wybrzeżu Zalewu Sulejowskiego. Wieś Smardzewice (AD1412), 7 km od centrum Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie). W tle, zadaszona już, całoroczna scena widowiskowa przy plaży i część infrastruktury rekreacyjnej. Spokojnie będzie tutaj można organizować kameralne koncery nawet zagrnicznych gwiazd. Np. Moby'iego. I to nie tylko latem. Miejsce staje się coraz bardziej urolkiwe. Warto zajrzeć na jeden dzień z #lodz czy #warszawa

#tomaszowmazowiecki #lodzkie #smardzewice #zalewsulejowski
Poludnik20 - Fragment promenady na wschodnim wybrzeżu Zalewu Sulejowskiego. Wieś Smar...

źródło: img_20230625_194349

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • 1
@gazozaur: nie, licha droga. Z Łodzi czy z Warszwy są już nowo wybudowane drogi, niektórzy twierdzą, że nowszym autem to nawet na autopilocie można dojechać.

Ale tak na serio, to może być tak, że ludzie będą przyjeżdżać właśnie na jakieś eventy. Jest na zalewie problem z sinicami, co – wydaje się – nie musi zupełnie wykluczać turystyki. Największa przystań na największym dopływie Wisły czyli Pilicy – „Przystań w Tomaszowie Mazowieckim” pękała
Poludnik20 - @gazozaur: nie, licha droga. Z Łodzi czy z Warszwy są już nowo wybudowan...
  • Odpowiedz
  • 1
Brytyjczycy przy rzeczułkach pełnych szlamu, w których nikt się nigdy nie kąpał robią lokalne święta – a to śródlądowego żeglarstwa, a to wina, „ryby wschodniangielskiej” na które by odetchnąć od codziennych obowiązków zjeżdżają ludzie z oddalinych o 100, 200 km dużych miast. Stoją przy drewnianym, dużo mniejszym od naszego molo pół wieczoru z lampką wina. Są dwa hoteliki, no z miejsca które ja znam to też jednak kolej. Ale taki wywczas jest
  • Odpowiedz
  • 0
nowszym autem to nawet na autopilocie można dojechać.


@Poludnik20: ale tylko wtedy gdy jesteś zaszczepiony. Rząd wszczepił czipy które między innymi łączą się z podobnymi w nowych PiSowskich drogach i jedziesz bez zastanowienia. Tak rozumiem, to prowadzenie „baranów” zgadzających się na szczepienia i 5G pod domem. Ja to nieraz wsiadam pod blokiem w warszawskiego Polonusa, jeśli w nocy nie spałem to zamykam oczy i budzę się już na Zachodnim. Skąd wiedzieli
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: Przed PiSem i plandemią którą wprowadzili musiałem: a) albo się pomodlić by zaprzyjaźniony pan taksókarz był akurat na placu i zabrał mnie za 10 złotych na dworzec b) najczęściej nie odbierał o tej 5 rano, więc z buta przez całe miasto. Tak mi się żyło bez czipów.
  • Odpowiedz
  • 1
@Poludnik20: a jak jesteś domorosłym buntownikiem i filozofem, no to jesteś wolny – jeździsz gruzem dłużej pod nim leżąc wcześniej niż potem jeździsz. Otoczeniu uzasadniasz, że być umazanym smarem na ryju, to twoja pasja, Płacisz gotówką by rzUnd nie miał na tobą kontroli, a skajowa saszeta przy biodrze od razu sygnalizuje twoj status społeczny, przy okazji można się od czasu do czasu poszrpać z dresiarzami. Mnie złupili by na maks 30
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: eventy, ale też powinni narobić ścieżek rowerowych wokół zalewu, ale też jakichś szlaków 5-10 kilometorych do pieszej turystyki tak by na kijkach z dziećmi można było sobie powędrować. Musi to być maksymalnie ułatwione jeśli zależy nam na masowej turystyce. Tak by, gdy się zmęczysz można było poczekać na autobus i nim wrócić. Tutaj z naszej tomaszowskiej strony do wielu tych wsi dojeżdża tomaszowska komunikacja miejska.

W Warszawie każdy większy zagajnik
  • Odpowiedz
  • 0
@Donotenter12: przyjedź. Jest to ogrodzone, nadal jednak plac budowy ale w weekendy ludzie spacerują. Na plaży jest nowy bardzo miły, drobny piasek – chyba z Białej Góry, można posiedzieć. Potem sobie pójdziesz zobaczyć stajnie policji konnej, a potem przejdziesz sobie Podziemną Trasę Turystyczną „Groty Nagórzyckie”. Taka propozycja.

Potem możesz pojechać sobie zobaczyć ładnie odsłoniętą od drogi właśnie kopalnie odkrywkową piasku kwarcowego.
  • Odpowiedz
  • 0
@Poludnik20: rano, tak między 5 a 6, i to nie jest na chybił trafił, tylko chyba codziennie, jeśli idzie się cicho, nawet z rowerem, to w oczkach pokopalnianych gdzie jest już woda, pluskają bobry. Naprawdę, dla mnie coś pięknego.
  • Odpowiedz