Wpis z mikrobloga

Nikt tak nie irytuje jak ci radykałowie, którzy bredzą, że Ukrainie łatwo przyszło ocalenie kraju.

Wsparcie zachodu nie jest ograniczone, ale teraz ma charakter już niemal totalny, a Rosja nie okazała się tak przeraźliwa słaba, tylko Ukraińcy tak zdeterminowani - ku zaskoczeniu wszystkich stron.

Ukraina nie była państwem słabym, ale relatywnie bardzo dobrze uzbrojonym jak na standardy europejskie. Gdyby padło na kogokolwiek innego byłoby radykalnie trudniej, zważywszy na:
- brak tak dobrze zmotywowanego rekruta, który wie o co walczy
- brak tak rozległych przestrzeni, w których przeciwnika można wykrwawić
- brak takiej gotowości bojowej, którą Ukraińcy mieli dzięki trwającej wiele lat wojny w stanie zawieszenia
- brak tak licznej obrony przeciwlotniczej
- brak tak dużej ilości sprzętu, którymi można uzbroić swoje brygady i pokryć granice

W tym momencie, z tygodnia na tydzień przekonujemy jaki mielibyśmy problem jako zachód, gdyby jakikolwiek z naszych narodów musiał walczyć w tej pozycyjnej wojnie. Wojna dla naszych narodów, wojskowych i polityków to byłby totalny szok. Szok społeczny i kulturowy, na który całkowicie nie jesteśmy gotowi, a żadni zawodowcy nie wykonaliby brudnej roboty za przeciętnych mężczyzn, których trzeba by było zmobilizowac.

Przypomnijmy, że operacja Rosjan była tak zaplanowała, że przewidywała szybki i przygniatający wjazd do kraju, który miał ukraińskich polityków i wojskowych wprowadzić w osłupienie oraz przekonanie o bezsensowności kontynuowania walki.

Ogromne straty Rosjan z początku wojny, nie wynikały z tak skutecznej obrony Ukraińców na każdym odcinku, ale ogólnego fiaska bardzo śmiałego planu, który z góry zakładał, że po szybkim sukcesie zbierze się pozostawiony bez paliwa sprzęt z ukraińskich dróg.

#ukraina #rosja #wojna
IdillaMZ - Nikt tak nie irytuje jak ci radykałowie, którzy bredzą, że Ukrainie łatwo ...

źródło: 1

Pobierz
  • 11
@IdillaMZ:

Nic tak nie irytuje jak przygłupy, które bredzą o potędze rosji.

Zachód wysyła co chce. Głównie stary sprzęt i w ilościach jakie może puścić. Same ruskie trolle z rozbawieniem mówią o kroplówkowej pomocy. Zresztą tak samo mówią o biedzie i korupcji na UA. To jak to w końcu jest?

Ukraina nie była państwem dobrze uzbrojonym tylko posiadającym masę starego poradzieckiego sprzętu. Fakt, że ruscy nie są w stanie dominować w
@IdillaMZ: no jak to co dostaje Ukraina jest wsparciem niemal totalnym to proponuję dokształcić się w temacie i zobaczyć jaki sprzęt jest na wyposażeniu państw NATO i co z niego jest przekazywane.

A Rosja okazała się przerazliwie słaba i jej sprzęty "bez analogów" czy wojska skompromitowały się.

I oczywiście można gdybać co by było gdyby to był mniejszy kraj czy inna motywacja, ale po co?
  • 1
@Watchkeeper: Mamy do czynienia ze skalą i wszechstronnością wsparcia jakiej dawno już nie było. Absolutnie nie do zlekceważenia.
Ukraina otrzymuje sprzęt z podstawowych stanów państw NATO, a nie żaden szrot - pociski manewrujące, pojazdy opancerzone, artylerię samobieżną, amunicję czy czołgi.
Ta wojna pokazała również, że nasz sojusz nie może przygotowywać się do wojny w rodzaju interwencji w krajach piątego świata, ograniczając swoje rezerwy sprzętowe do minimalnych ilości broni najwyższej jakości.

Potrzebujemy
@Smumnty_Momment: jesteś głupi. Rosja radzi sobie gorzej niż myślano ale nadal sobie jakoś radzi. Ukraina miała przygotowane na wojnę wojsko a mimo to kierunek południowy radził sobie fatalnie. Gdyby nie porcjowanie sprzętu z NATO koordynowane przez USA to i tak by przegrali bo ruskie zalałyby ich samą masą ale USA woli chyba niskim kosztem pozbyć się szrotu który trzeba by było utylizować za jakiś czas w dodatku kompleks militarno-przemysłowy nasprzedaje sprzętu
  • 0
@Smumnty_Momment: W mojej ocenie nie do przecenienia jest czynnik gotowości społeczeństwa na scenariusz wojenny. Ukraińcy znajdowali się w zupełnie innej sytuacji - świadomości, że Rosja czyha na niezawisłą Ukrainę, i że niewykluczone iż będzie trzeba stoczyć śmiertelny bój o wszystko.
Determinacja Ukraińców spowodowała, że dyplomatyczne warianty przehandlowania czegokolwiek, straciły na znaczeniu.
@FENOMENALNY_CZARODZIEJ: ale ty wiesz, że Ukraina w przeciwieństwie np. do nas nie była w NATO? W razie ataku na terytorium Polski nikt nie będzie bawił się w kroplówki. Magazyny kacapów nie będą dostawały precyzyjnie mierzonymi, pojedynczymi rakietami - tylko nalotami b52. Tak samo jak sztaby i miasta. Ps. Ty zsjebiście mądry xd.
@Smumnty_Momment: a kto coś mówił o wojnie NATO-Rosja? Mowa o przygotowaniu na konwencjonalny konflikt w europie wschodniej jak rozumiem w perspektywie dekady lub dwóch. Ani Rosja teraz nie zaatakowałaby Polski ani nawet Bałtów, co najwyżej zielone ludziki by robiły zamieszki na Łotwie. Nie zaatakowaliby NATO nawet jakby 3dniowa operacja specjalna trwała rzeczywiście 3 dni i zakończyła się sukcesem. Taki konflikt jest nieprawdopodobny bo skutkowałby wojną światową na którą nikt nie ma