Wpis z mikrobloga

Szukałem normalnej dziewczyn na tinderze, na przestrzeni ostatniego roku spotykałem się z różnymi dziewczynami - wydawały się porządne z pierwszego rzutu oka... Ale od zawsze byłem naiwny, bo ostatnio przez jednego streamera wyszło że jedna pracuje na kamerkach, a druga to gwiazda ostatniej afery fotobudkowej. Tinder to największy syf.

#tinder
  • 4
Tinder to największy syf.


@Coaahsha: Lepiej późno niż wcale. Od dawna wiem, że to gówno aplikacja i szukanie tam normalnej dziewczyny graniczy z cudem. Inaczej.. Tinder to nie wspaniała aplikacja dzięki której poznasz przyszłą żonę ( jest może 1% szans na to). Tinder to typowa aplikacja do r0chania, puszczanie szpary, szybki numerek. Odpalasz, wybierasz jaki worek na sperme chcesz lub knage i tyle.