Wpis z mikrobloga

Wszyscy piszą że zmiana przepisu o spalonym nic nie zmieni bo tylko przesunie sie linia. Tu chyba nie chodzi o mierzenie spalonego, tylko o dynamizacje gry. Obronca starego typu całkiem wyginie bo szybki napastnik bedzie miał duzy handicap, gdy tak naprawde moze ustawic sie za plecami nieruchliwego kloca
#mecz #pilkanozna
  • 2
  • Odpowiedz
Właśnie miałem zakładać posta bo chętnie bym podyskutował na ten temat. Niestety nie pamiętam, jak wprowadzali zmianę w spalonym w 1990 roku, ale zdziwiłem się że od tamtej pory nie było oficjalnie żadnej korekty przepisu (przynajmniej nie znalazłem takiego info), a ja oglądam nożną 20 lat i mam wrażenie że interpretacja spalonego nie była klarowna cały ten czas. Z biegiem czasu mam wrażenie że coraz mniejsze detale zaczęły mieć znaczenie, ale może
  • Odpowiedz
@Leonvina: Mówisz że obrońcy starego typu wyginą. A ja jestem bardziej zdania takiego jak Borzęcki czy Borek (#!$%@?ąc od tego co #!$%@? ten drugi ale tu mu przyznaje rację). Mianowicie obrońcy typu Glik nie umrą, tylko będzie ich renesans. Jak drużyna słabsza ma się niby bronić w takim nowym przepisie jeśli nie niską obroną i autobusem? Przecież jak staną wysoko jak Polska za Sousy to się skończy na #!$%@?. Muszą stanąć
  • Odpowiedz