Wpis z mikrobloga

#danielmagical 30.06

O 15:00 do chłopaków przychodzi Mela. Tym razem celem wizyty jest podłączenie kamerki w kuchni, gdzie Mariusz oddaje mocz do zlewu i gotuje swoje ulubione sosy. Mężczyznę już na wejsciu przeraża zaduch i niezliczona ilość much siedzących na suficie. Jednak Mariusz twierdzi, że w przeszłości bywało u niego znacznie gorzej, gdy przez mieszkanie przewijało się 30 osób dziennie i nie miał przez 2 miesiące prądu.
Pomimo początkowych problemów, misja Meli kończy się sukcesem. Od teraz widzowie mają podlgąd na kuchnię.
Przy okazji swojego pobytu na Raszei Mela uwiecznia pieczarę Garbatego i aktualny stan kibla.
Poza tym chłopcy już drugi dzień są o samych piwach i winie. I podobnie jak wczoraj spędzają czas na rozmowach z Discordem. Jacek jako że jest względnie trzeźwy i na chodzie, odbiera za Mariusza kilka dostaw. Spośród nich najbardziej wyróżniają się: nowy czajnik i szklanki oraz listwa zasilająca do komputera. Ponadto widz zamawia wiatrak, przy składaniu którego Jacek męczy się ponad godzinę. Dodatkowo przez ten czas mężczyzna zmuszony jest wysłuchiwać od Mariusza i Discorda złośliwe uwagi i obraźliwe słowa.
W końcu zmęczony tyraniem Jacek przenosi się do drugiego pokoiku spać, a Mariusz w tym czasie po raz kolejny opowiada widzom o swoich doświadczeniach miłosnych i relacjach rodzinnych. Najbardziej interesująca opowieść dotyczy rodziców Mariusza. Dowiadujemy się z niej, że mama Mariusza miała na imię Józefa, a tata Zbigniew. Ojciec był alkoholikiem, często przesiadywał w knajpach, skąd wracał do domu pijany. Pewnego razu wrócił z popijawy z raną ciętą na nodze, którą mały Mariusz próbował zatamować swoimi skarpetkami. Po tym zdarzeniu Józefa zagroziła mężowi, że jeśli nie pójdzie na odwyk, to weźmie z nim rozwód. Według Mariusza to poskutkowało i jego ojciec nie pił alkoholu przez 18 lat aż do śmierci. Tak samo Mariusz uważa, że chociaż alkoholizm odziedziczył w genach, to jest w stanie przestać pić, jeśli tylko pozna kobietę swojego życia.
Około północy Mariusz niespodziewanie wybucha złością i jest bliski wyłączenia wtyczki, gdy jeden z widzów każe mu zjeść lody z sosem sriracza. Jednak dzięki interwencji młodej kobiety mężczyzna uspokaja się, a następnie wyjaśnia widzom, że zareagował tak impulsywnie, ponieważ z powodu alergii pokarmowej trafił kiedyś do szpitala.
  • 1