Wpis z mikrobloga

Na razie jeden odcinek obejrzany i niezłe guwno, nadal trzyma poziom drugiego sezonu. Lubię sobie obejrzeć czasami, takie sado maso kinematograficzne. I ten serial razem z rings od power, to jest topka w tej kategorii xD Cgi czasami wygląda jak z cinenamitcow gry z 2005, szczególnie znaki i magia. Ciągle ten bullet time jak w ruskich filmach wojennych xD Makijażysta to był chyba pijany, no guwno straszne. Podobno to był najlepszy odcinek z tego sezonu, nie mogę się doczekać następnych xdd Ocena 8/10 w kategorii sado maso.
#wiedzmin
  • 1