[galek]

pod moim przedostatnim wpisem masa komentarzy wyzywających antynatalistow od przegrywów i nieudaczników życiowych.

Natomiast statystycznie największym osiągnięciem tych natalistow jest praca w kołchozie lub w korpo, kredycik na 40 lat ciągły stres i brak czasu.

plus stworzenie nowego bytu który będzie uczestniczył w tym kołowrotku.

To ja już wolę być przegrywem i żyć na spokojnie...

#antynatalizm

[brightit]

: każdy żyjący antynatalista jest de facto zaprzeczeniem swoich poglądów

@skinrunner2: polowa to dwubiegunowka i borderline, reszta spektrum aspargera, ciężko się dziwić poglądom, trzeba uszanować i zaakceptować. Agresja zawsze rodzi tylko agresję.

[galek]

@skinrunner2 ty posiadasz zdolnoc do myślenia?

1. co ma instynkt przetrwania do samobójstwa? zastanów się o odpowiedź sobie na to pytanie.

2. Czy. można podjąć decyzję za osobę która nie istnieje ? Co ty bredzisz ?

[s.....2]

@brightit: dlatego staram się na spokojnie tłumaczyć. może ktoś zmieni zdanie, zobaczy że nie warto patrzeć na swiat w ten sposob

[galek]

@brightit nawet jeśli to co piszesz jest prawda to to jest tylko potwierdzenie prawdziwości antynatalizmu.

gdyż stwierdzasz ze istnieją choroby psychiczne które niosą cierpienie

[galek]

@skinrunner2 co ty chcesz tłumaczyć? że odbieram komuś mozliwosc wyboru czy chce żyć czy umrzeć w sytuacji gdy go nie robie xD

to tak jak ktoś by Cie wywiózł do lasu bez twojej zgody i powiedział że możesz zdecydować czy chcesz łazić po lesie czy iść do domu.

jakim prawem ktoś beż twojej zgody w pierwszej kolejności Cie wywiózł?

"warto patrzeć na świat w inny sposob" No tak powiedzmy sobie ze świat

[s.....2]

@galek

1. co ma instynkt przetrwania do samobójstwa? zastanów się o odpowiedź sobie na to pytanie.

co to ma do rzeczy? skoro umiesz zapanowaćnad instynktem do prokreacji to umiesz okielznac pozostale

2. Czy. można podjąć decyzję za osobę która nie istnieje ? Co ty bredzisz ?

można podjąć bo to właśnie robi antynatalista. z góry zakłada że potomek będzie myślał tak jak on dlatego nie powołuje go na świat zamaist pozwolić mu

[galek]

@yahoomlody No tak bo Twoje dziecko ma być takie jak sobie wymyślisz.

psychol...

[galek]

@skinrunner2 jesteś zbyt glupi żeby z Tobą dyskutować. naginasz rzeczywistość pod swoje tezy i nawet nie widzisz jakie głupoty piszesz

[s.....2]

@galek

co ty chcesz tłumaczyć? że odbieram komuś mozliwosc wyboru czy chce żyć czy umrzeć w sytuacji gdy go nie robie xD

zaczynasz łapać. możesz np. nie mieć dziecka, bo jesteś bezpłodny, nie możesz znaleźć partnerki, bo nie masz warunków mieszkanoiowcyh itp. ty sie nie rozmanazasz bo z groy zakladasz ze dziecko bedzie myslalo tak jak ty co jest lolem

to tak jak ktoś by Cie wywiózł do lasu bez twojej zgody

[brightit]

staram się na spokojnie tłumaczyć.

@skinrunner2: to jest religia. Tutaj nikt poglądów nie zmieni. Dopóki nie są agresywni, niech sobie żyją, nic nam do tego.

[s.....2]

@galek

jesteś zbyt glupi żeby z Tobą dyskutować. naginasz rzeczywistość pod swoje tezy i nawet nie widzisz jakie głupoty piszesz

tzw ad personam - kiedy oponent nie jest w stanie dyskutowac w oparciu o argumenty tylko odowluje sie do emocji, do osoby. jak sie uspokoisz polecam zebysz wrocil jednak do moich postow i poczytal je ze zrozumieniem. na pewno wyniesiesz z nich wiecej niz z glupot z tagu

[a.....s]

Natomiast statystycznie największym osiągnięciem tych natalistow jest praca w kołchozie lub w korpo, kredycik na 40 lat ciągły stres i brak czasu.

@galek: A u antynatalistów to jakoś inaczej wygląda?

[galek]

@skinrunner2 jak piszesz ze można podjąć decyzję za kogoś kto nie istnieje to jak to nazwać?

[galek]

@aegispolis tak samo ale mu nie chcemy kontynuacji tej "hu<#,#i

[eyehategod]

opcją strzelenia magika to strasznie ciężka sprawa, cierpienie

@galek: myślałem że rodząc się jesteś tak czy siak skazany na cierpienie, to co za różnica?

[galek]

@eyehategod tak ale celowo go nie potęguje np tłukąc się młotkiem po głowie.

[s.....2]

@galek: mozna to nazwac podjeciem decyzji za kogos kto nie istnieje.

[galek]

@skinrunner2 xD

[s.....2]

@brightit: ja uwazam ze warto rozmawiac o ile nastepuje wymiana pogladiw, argumentow a nie obrzucanue sie wyzwiskami