Wpis z mikrobloga

@DunningKruger: po jednej tabletce, nie wiem jak z gramaturą w niej, miałem tak jakby jednocześnie trochę fazy z emki i trochę z kwasu, ale nic mocnego, może za mało wziąłem, może za bardzo najedzony, jednak wolałbym wziąć kwasa i popić emką
  • Odpowiedz
@DunningKruger: na wstępie wspomnę, że najlepiej jak 2C-B jest w postaci czystego proszku, bo wtedy wiesz dokładnie ile bierzesz, a tabletki są prawie zawsze underdosed.

Ogólnie 2C-B jest bardzo wszechstronną substancją, lekkie dawki (<12mg imo) fajnie ci podkręcą dzień i można na nich normalnie funkcjonować, większe (20-25mg) są idealne na imprezy, a te jeszcze wyższe już są całkiem trippy i bardzo wizualne.

Wizualnie 2C-B jest całkiem spoko, jest bardzo kolorowe, ale
  • Odpowiedz
@DunningKruger: Jestem totalnie zakochany w tej substancji.

Tak jak @neko204395 wyżej pisze, polecam proszek. Małe dawki po kilka mg dają fajne pobudzenie i euforię, takie koło 20 mg u mnie dają rozpływanie i lekkie, przyjemne wizuale, a takie po 40 - 50 mg to już konkretny trip ze zwiedzaniem innych wymiarów. Ale w przeciwieństwie do kwasa, faza ładnie schodzi po 4 godzinach, co już i tak jest czasem, który może zmęczyć,
  • Odpowiedz