[DanPenna]

-październik 2023, wybory wygrywa PiS, PO na drugim miejscu, Konfederacja na trzecim miejscu niedaleko od PO dzięki metodzie d'hondta, do sejmu nie dostają się Hołownia, PSL, Lewica. Masowe protesty na ulicach, czołowi Lewacy zostają aresztowani za dewastację mienia i akty przemocy, dokonują publicznego seppuku przez przyklejenie się tyłkiem do autostrady
-grudzień 2023, PiS realizuje kilka postulatów Konfederacji by zanęcić ich do koalicji
-styczeń 2024, realizacja postulatów Konfederacji nie pomogła, koalicji nie ma
-marzec 2024, od 2 miesięcy trwa medialna wojna, Konfederacja atakowana przez PO i PiS
-kwiecień 2024, PO i PiS idą w koalicję, na ulicach wybuchają protesty zwolenników PO i PiS
-styczeń 2025, koalicja się rozpada pod naporem protestów, Kaczyński obwinia Tuska, a Tusk Kaczyńskiego
-przyspieszone wybory wiosna 2025, Konfederacja zdobywa 40% i pełnię władzy

#konfederacja #polityka #takbedzie #bekazlewactwa #wybory

[Janusz_Jubicz]

Bardziej realny scenariusz to wygrana PiS z niewielką przewagą nad PO (które pożre elektorat Hołowni) i wejście do sejmu także Konfy i (ledwo) Lewicy, co doprowadzi do sytuacji, w której bez jednoczesnej koalicji z Konfą i Lewicą ani PiS ani PO nie będą mogły zbudować większości. Taka koalicja jest oczywiście niemożliwa (zarówno dla Konfy jak i Lewicy byłaby zupełnym samobójstwem, niezależnie od innych kwestii), więc albo PiS i PO jakoś się dogadają,

[DanPenna]

@Janusz_Jubicz: na pewno będzie ciekawie ;)

[Barnabeu]

@DanPenna: Wygląda jak scenariusz AI