Wpis z mikrobloga

@Loader: z tego co było kiedyś widać na gniocie to tylko Tharong podpisywała umowę najmu tego domu, gdzie obecnie mieszkają. Prawdopodobnie podobnie może być z pozostałymi nieruchomościami. Poprzednie 2 bary kanapkowe w Koh Kongu należały wyłącznie do Tharong,trudno powiedzieć jak jest z tym obecnym, choć domyślam się.

Jaka ziemia?

Miałem na myśli tą działkę, na której Gapa z Maciejem trzymają kury.
@Distri_guy:
Panowie, pogubiliśmy się w rozumowaniu.
Klapek celowo nie podpisuje (choć może) niczego na siebie. Nie ma żadnego domu wynajętego na siebie ani biznesu ani działki itd. Nawet swojej córki nie oficjalnie nie posiada. On nie chce tego celowo. W każdym momencie może popie.r.d.o.lic wszystko i tak po prostu odejść. Bez żadnych zobowiązań. I mu mogą wszyscy skoczyć. Taka to cwana gapa.
Jakie biznesy? Jaka ziemia? Jaki on prowadzi biznes który wymaga kmera, ten wynajem pokoi na lewo?


@Loader: gdyby nie było w tym biznesie kmera to po tygodniu już pojawiły by się kontrole. A ze znajomością języka gapcia to co tydzień miałby #!$%@? mandaty po 200 dolanów. Ona jest jego osłoną przed urzędasami i sąsiadami.
@galonim: Kontrole jak u łysego, spoconego krzycha, nakupendzie itp Gapa przecież dlatego nie otwiera oficjalnie hotelu, nie reklamuje się na bookingu itp żeby nikt się nie #!$%@?ł, i żadna leniwa kmerka tu nie pomoże. W razie czego można wziąć niemowę za 200$ która przynajmniej posprząta.