Aktywne Wpisy
Blackhorn +18
Totalnie siadła mi psycha. Zero motywacji do pracy, życia, czegokolwiek. Nic nie sprawia mi przyjemności, kompletna anhedonia. Wszystko wydaje się trudne, nie mam już siły na nic, muszę odpocząć ale nie wiem jak. Zawalam każdy aspekt życia. Nie wiem co robić żeby było lepiej. Może psychiatra by pomógł albo jakieś leki, nigdy nie byłem, nigdy nic nie brałem, chociaż walczę z takim stanem od bardzo dawna. #!$%@? kierat wysysa ze mnie całą
noipmezc +2
jak sie bronic przed kleszczami
prosze o poradyz zycia wziete
prosze o poradyz zycia wziete
#przegryw #psychologia #zaburzeniaosobowosci ##!$%@?
niekoniecznie.
*możesz do nich średnio pasować bo mało was łączy / średnio ich lubić
*możesz nadal nie być sobą tylko odgrywac role bo np boisz się, ze prawdziwego Ciebie nie polubią. też się będźiesz czuł źle i miał problem z
Ja to średnio lubię i średnio pasuje do każdego osobnika z tej planety.
@starykuc:
może nadal nie jest po lekach tylko tego nie czujesz na nich? dziwnie to brzmi w sumie. w sensie, ze jest nieco wyparte z świadomości ale nadal gdzieś tam jest i wywołuje dyskomfort
@starykuc:
@starykuc: mam podobnie, socjaloski