Wpis z mikrobloga

Pytanie do blackpillowców - jeśli odwołujecie się do psychologii ewolucyjnej i powtarzacie brednie że ściana dla kobiet nie istnieje a dla facetów owszem (xD) - to w jaki sposób ściana u kobiet ma nie istnieć bądź ma być bardzo łagodna w porównaniu do mężczyzn, jeśli możliwości reprodukcyjne kobiet kończą się w wieku 40-45 lat wraz z przekwitaniem, a facet może być płodny do samej śmierci?

Więc jeżeli bierzemy pod uwagę tak istotny dla ewolucji naszego gatunku fakt, to jak można pomijać bądź dewaluować kobiecą ścianę i wmawiać facetom że oni po 30-tce mają gorzej niż kobiety? xD

Owszem, ściana dla faceta istnieje ale tylko dla smutnego 40-letniego blackpillowca, który całe życie stracił na wegetacji przed komputerem, w swojej piwnicy, nigdy nie rozwinął się zawodowo, miał wywalone na to czym się żywi oraz na aktywność fizyczną i w to co się ubiera i nagle obudził się z ręką w nocniku że całe życie zmarnował na rzeczy które dawały mu tylko chwilową pozorną satysfakcję.

@Pozytywny_gosc @Fekalny_okuratnik @olaf_wolominski @CloudSpanner @RyouNarushima @itsoverforme32445

#redpill #blackpill #przegryw #wychodzimyzprzegrywu #logikaniebieskichpaskow #frajerpill
  • 42
  • Odpowiedz
@Oskar_STS: Sytuacje opisywane przez ciebie w stylu "mężczyzna z 10-15 lat młodszą kobietą" nie są sprzeczne z blackpillem. Tylko jak często faktycznie widzimy takie związki? Czy jest to dosyć codzienna sytuacja? CloudSpanner podaje przykłady o wiele bardziej zbliżone do tego co widzimy irl i opisujące większą część społeczeństwa.

Dalej nie rozumiem co jest celem udowodnienia tej ściany dla kobiet. Kobieta w pewnym wieku obniża wymagania i zaczyna się interesować bardziej
  • Odpowiedz
  • 0
Różnica polega na tym, że facet najczęściej zaakceptuje kobietę na swoim poziomie lub nawet niższym. W przypadku kobiety ta ma juz problem z zaakceptowaniem kogoś na swoim poziomie a przy sugestii związku z kimś gorszym dostaje bluescreena w mózgu.


@CloudSpanner: Zgadzam się, natomiast to nie świadczy że kobieta ma szanse na kogoś z wyższej ligi bo w większości przypadków trzeba się pogodzić z rzeczywistością, przestać śnić o facecie który istnieje tylko w czyichś marzeniach i zacząć realnie patrzeć na swoje szanse na rynku matrymonialnym.

Rozmawiamy o mnie czy o przeciętnej osobie która jest nieświadoma blackpilla i żyje w bluepillowym świecie? Jeśli o mnie to: Nie, dziękuje ale nie skorzystam z opcji bycia
  • Odpowiedz
To dobrze ale czy zdajesz sobie sprawę że możesz mieć całkiem normalny związek i nie musisz być beciakiem?


@Oskar_STS: Nie mogę bo jestem gatekeepowany przez swoje geny - 174cm, norwood 3 vertex co obiektywnie ustawia mnie na około 4/10. Nie piszę tego czysto teoretycznie bo zwyczajnie spotykałem się z kobietami i znajomości szybko się kończyły lub były traktowane w sposób "możemy zostać przyjaciółmi". Jestem poniżej średniej z wyglądu, więc żadna atrakcyjna kobieta nie będzie chciałą się ze mną spotkać a jeśli będzie to chciała zrobić ze mnie beciaka. Jeśli się nie dam to albo zmieni mnie szybko na atrakcyjniejszego (bo jestem 4/10) albo znajdzie innego na moim poziomie, który się da zabeciakować. Ktoś może zasugerować spotykanie się z kobietami 4/10 ale jak już pisałem kobiety mają problem ze spotykaniem się z facetami na swoim poziomie i niestety charakter nie działa przeciwproporcjonalnie do wyglądu - te brzydkie wcale nie są dużo inteligentniejsze, ambitniejsze niż ich ładniejsze koleżanki. Suma sumarum mam do wyboru - tryhard żeby zostać beciakiem lub zrezygnowanie, ponieważ nie mam szans a sastyfakcyjonującą relacje.

A najlepszy możliwy wynik redpilla za którego uważasz kogoś z mentalnościa beciaka, to są Tylko twoje projekcje nie mające zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Ukryta mentalność beciaków to raczej domena
  • Odpowiedz
@Oskar_STS: Ale kobiety, które znam w tym realu szukają związków przez tindera i to ze sporym powodzeniem. Zbiór kobiet z tindera i zbiór kobiet "prawdziwego życia" to ten sam zbiór. Każdy apka jest dobra do szukania związku jak wygląd jest odpowiedni. I jak niby w realu poznawać kobiety? Przecież one też mogą mieć tindera zainstalowanego na telefonie. I sam sobie rób PUA w centrach handlowych.

chodzi o całkowite rozwalenie rynku
  • Odpowiedz
  • 0
Brzydki facet po wymaksowaniu wielu rzeczy w życiu ma szansę na kobietę 30+ (nie jest to sprzeczne z blackpillem). I co w związku z tym?


@whitepilled_: Ale to jest tylko Twoja teza która niekoniecznie ma związek z rzeczywistością. Zresztą trzeba byłoby najpierw zdefiniować co znaczy dla Ciebe "brzydki facet".

To już serio brzmi jak bait. Bez urazy, ale jestem ciekawy jak sam sobie radzisz w życiu skoro atakujesz takimi komentarzami
  • Odpowiedz
  • 0
Nie mogę bo jestem gatekeepowany przez swoje geny - 174cm, norwood 3 vertex co obiektywnie ustawia mnie na około 4/10. Nie piszę tego czysto teoretycznie bo zwyczajnie spotykałem się z kobietami i znajomości szybko się kończyły lub były traktowane w sposób "możemy zostać przyjaciółmi". Jestem poniżej średniej z wyglądu, więc żadna atrakcyjna kobieta nie będzie chciałą się ze mną spotkać a jeśli będzie to chciała zrobić ze mnie beciaka. Jeśli się nie dam to albo zmieni mnie szybko na atrakcyjniejszego (bo jestem 4/10) albo znajdzie innego na moim poziomie, który się da zabeciakować. Ktoś może zasugerować spotykanie się z kobietami 4/10 ale jak już pisałem kobiety mają problem ze spotykaniem się z facetami na swoim poziomie i niestety charakter nie działa przeciwproporcjonalnie do wyglądu - te brzydkie wcale nie są dużo inteligentniejsze, ambitniejsze niż ich ładniejsze koleżanki. Suma sumarum mam do wyboru - tryhard żeby zostać beciakiem lub zrezygnowanie, ponieważ nie mam szans a sastyfakcyjonującą relacje.


@CloudSpanner: Ok to są tylko Twoje doświadczenia. Mordy raczej nie poprawisz, co do zakol można dobrać dobrą fryzurę aby to zakryć (w tym celu udać się do barbera) bądź spróbować z przeszczepem jeśli masz na to kasę. Tak, powinieneś sie spotykać z tymi wprost proporcjonalnie do swojego wyglądu - większość może uważa Cię teraz poniżej jej wymagań, ale rzeczywistość dla takich kobiet będzie mimo wszystko brutalna.

Nie rozumiesz. Jeśli ktoś kto spełnia blackpillowe normy wyglądu a ma mentalność beciaka zacznie się bawić w redpill to osiągnie jakieś efekty. Redpill działa ale tylko dla tych, którzy mają już jakiś poziom atrakcyjności - dla gościu typu 6/10. Dla facetów jak ja - łysiejących manletów żadna ilość czerwonej pigułki nic nie zmieni i to trzeba zrozumieć. Lepiej szybciej niż
  • Odpowiedz
  • 0
Ale kobiety, które znam w tym realu szukają związków przez tindera i to ze sporym powodzeniem. Zbiór kobiet z tindera i zbiór kobiet "prawdziwego życia" to ten sam zbiór. Każdy apka jest dobra do szukania związku jak wygląd jest odpowiedni. I jak niby w realu poznawać kobiety? Przecież one też mogą mieć tindera zainstalowanego na telefonie. I sam sobie rób PUA w centrach handlowych.


@RyouNarushima: I wiesz jakie takie związki
  • Odpowiedz
  • 0
Wartość kobiet ustala rynek. Czy tego chcesz czy nie. Gruba jest mniej atrakcyjna i tyle. Niech schudnie jak chce czada. Jeśli nabrała się na ten ruch to bardzo źle o niej świadczy.


@RyouNarushima: No właśnie, więc dlatego wmawianie jakimś grubym laskom po 30-roku życia tak jak robią blackpillowcy że mają jakiś raj przy poszukiwaniu partnera to jeden wielki cope xD Zainteresują się nimi feedersi a nie żaden normalny facet.

I
  • Odpowiedz
  • 0
z każdym postem orasz się coraz bardziej, oby tak dalej pendzlej


@Pozytywny_gosc: No gdzie się zaorałem, powiedz w którym miejscu? Niełatwo jest dyskutować jednemu na 4 osoby. Walka jest po prostu nierówna ale i tak daję radę.
  • Odpowiedz
@Oskar_STS: Znowu przez nawdychanie się oparów redpilla bawisz się w jakieś arbitraże jak jakiś spekulant giełdowy z XIX wieku. Mamy teraz globalny rynek, którego nie da się oszukać. Braków w mordzie nie nadrobisz niczym, a tym bardziej komunikacją niewerbalną. I czadowi jakoś zawsze są w stanie odpisać. Do tego oceniasz związki z tindera jako mało udane. Być może masz rację. Ale czy te z "realnego życia" czymkolwiek się różnią?
Szybkie
  • Odpowiedz
To zależy o jaki aspekt pytasz. Życiowo radzę sobie dosyć dobrze na swój wiek i ciągle się rozwijam na wielu płaszczyznach. Tylko to co piszesz jest trochę sprzeczne, bo na blackpillowym tagu jakiekolwiek porady gdzie pisałem np o pójściu do terapuety, wizycie u barbera, kupnie ciuchów, znalezieniu nowej pasji, sportu do uprawiania, pójściu na siłownię bądź cokolwiek co mogłoby wpłynąć na atrakcyjność takiej osoby i nie będzie wielkim kosztem - w większości
  • Odpowiedz
  • 0
Braków w mordzie nie nadrobisz niczym, a tym bardziej komunikacją niewerbalną.


@RyouNarushima: Nadal powtarzasz błędne frazesy o tym jak to wygląd załatwia wszystko xD Nie, nie załatwia a pewnością siebie i odwagą naprawdę możesz wiele nadrobić i nie mów że jest inaczej.

I czadowi jakoś zawsze są w stanie
  • Odpowiedz
  • 0
I ja bym tam wolał kobietę, która jednak ma swoje pieniądze i jakiś dobry zawód. No chyba, ze wolisz być betabankomatem dla karynki z żabki. Suum cuique.


@RyouNarushima: Jest różnica pomiędzy niezależną businesswoman a normalną poukładaną laską która ma ciekawą pracę i zarabia na swoje utrzymanie a nie szuka sponsora nie dając nic w zamian. Żadnego związku z silną niezależną kobietą nigdy nie stworzysz bo ona zawsze będzie Cię próbować
  • Odpowiedz
@Oskar_STS: Pominę wszystkie fikołki logiczne i odniosę się tylko do dwóch punktów

Ale jakimś cudem przed erą tindera i badoo związki były bardziej trwałe. Owszem, związki gdzie poznało się kogoś w realu też mogą wyglądać różnie, natomiast nadal nie rozumiesz problemu nieograniczonego wyboru na tinderze który nie pomaga budować udanych związków.


Przed erą tindera również narzędzia były bardziej trwałe. Wiesz co się zmieniło? Technologia i jej komercjalizacja. Tinder to tylko jedna aplikacja i można spokojnie uznać, że cały internet jest tutaj problemem. Dzięki niemu hipergamia może być na obecnym poziomie. Ale co planujesz z tym zrobić? Wywołać impuls elektromagnetyczny swoimi redpilackimi mocami i cofnąć całą cywilizację 150 lat do tyłu? Znaczy możesz jeszcze wyjechać do jakiś krajów trzeciego świata, ale tam też mają internet. Pozostaje więc tylko zamieszkanie u jakiś ludów
  • Odpowiedz
  • 0
Przed erą tindera również narzędzia były bardziej trwałe. Wiesz co się zmieniło? Technologia i jej komercjalizacja. Tinder to tylko jedna aplikacja i można spokojnie uznać, że cały internet jest tutaj problemem. Dzięki niemu hipergamia może być na obecnym poziomie. Ale co planujesz z tym zrobić? Wywołać impuls elektromagnetyczny swoimi redpilackimi mocami i cofnąć całą cywilizację 150 lat do tyłu? Znaczy możesz jeszcze wyjechać do jakiś krajów trzeciego świata, ale tam też mają
  • Odpowiedz
  • 0
Prawda jest taka, że blackpill to jest wiedza, z którą należy się zapoznać, należy ja przyswoić i przetworzyć, a następnie ruszyć dalej z życiem.


@whitepilled_: Zgadzam się bo każdą wiedzę trzeba przetworzyć ale jest jeden mały kłopot - blackpill nie jest prawdą jeśli chodzi o relacje bo ogranicza się do kwestii wyglądu i wzrostu, co jest bardzo dużym uproszczeniem i nie można tego tematu do blackpilla sprowadzać.
  • Odpowiedz
  • 0
Co ty bredzisz? Na pewno każdej julce robi się mokro na samą myśl o dyskusjach o Marku Aureliuszu czy Kropotkinie. Można dorzucić jeszcze teorię strun na deser. Czy może zapisać się na HEMA?


@RyouNarushima: Jeśli dla Ciebie targetem są laski z którymi nie możesz pogadać normalnie o wszystkim, a jakieś pustaki które jedyną wartość faceta widzą w jego wzroście i wyglądzie no to dalsza dyskusja jest zbędna.

W jaki sposób miałoby się to objawiać? Przecież one mają setki takich redpilaków jak ty na tinderze do
  • Odpowiedz