Wpis z mikrobloga

@konradpra: Też pierwsza rzecz, która przyszłą mi do głowy. Typowy #!$%@? polski Mariusz tyran rodzinny, tyle że w tej czasami zdarzającej się wersji bez bezpieczników kontrolnych. Kobita z czasem zauważa, że psychol jest toksyczny zaczyna dawać znaki, że najchętniej, wzięłaby dzieci i uciekła od #!$%@?, gdzieś, odseparowała się. #!$%@? zostaje naciśnięty na guzik pod tytułem "albo #!$%@? będziemy razem i wszystko będzie pod moją kontrolą, albo nie będzie nas w ogóle"
  • Odpowiedz
@konradpra: ale jakby chcieli zabrać dzieci polskiej patoli to byłoby larum że dobrej rodzinie dzieci zabierajo żeby pewnie murzynom oddawać i we własnej rodzinie, choćby i z problemami, zawsze najlepiej!
  • Odpowiedz