Wpis z mikrobloga

@aarahon: w takim razie może ona, mimo bycia antyszczepem, szanuje wolność wyboru i też raczej kieruje się w strone dowolności? nie jestem jakoś bardzo w temacie, także nie będę jakoś tutaj wojował, ale można się nad tym zastanowić czy aby na pewno tak to tam funkcjonuje
  • Odpowiedz
i też raczej kieruje się w strone dowolności?


@advancedDummy: cóż, w krajach z brakiem obowiązkowych szczepień wybuchają epidemie chorób wśród dzieci. U nas takich problemów nie ma i gdyby na przykład postulowali za brakiem obowiązku szczepień oraz nieprzyjmowaniem niezaszczepionych dzieci do placówek oświatowych to byłbym za nimi. Niestety szurów od szczypionek nie można popierać bo działają na niekorzyść społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@aarahon: jeśli chodzi o tego typu mechanizm, tzn. nieprzyjmowania dzieci do przedszkoli (co jest oczywiście tylko jednym z utrudnień, które zapewne czekałoby niezaszczepionych w takiej rzeczywistości), to jestem za. też żeby dobrze mnie zrozumieć... tutaj jestem również za dowolnością. a więc oczywiście przedszkole ma prawo ustanawiać tego typu zasady. wiele innych placówek wówczas powinno mieć prawo zrobić podobny ruch. w ten sposób istniałyby sobie placówki, w których niezaszczepieni są mile lub
  • Odpowiedz
wszyscy by się uwzięli na nieszczepionych i ostatecznie taka osoba nie byłaby w stanie w ŻADEN sposób funkcjonować


@advancedDummy: a do tego osoby zaszczepione też mogą zarażać się od osób niezaszczepionych. To realnie wpływa na społeczeństwo więc społeczeństwo się na to nie godzi.
  • Odpowiedz
@aarahon: W większości krajów Europy obowiązuje system oparty na dobrowolności szczepień. Co więcej, w tych krajach odsetek osób zaszczepionych jest wyższy niż w krajach gdzie szczepienia są obowiązkowe.
  • Odpowiedz
Co więcej, w tych krajach odsetek osób zaszczepionych jest wyższy niż w krajach gdzie szczepienia są obowiązkowe.


@wAr1948: no właśnie nie we wszystkich ale tam takie "sochy" spotykałyby się z ostracyzmem społecznym
  • Odpowiedz