Aktywne Wpisy
oldsox +7
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Smarek37 +625
#przegryw #polityka
@tekserew n-nie wiem
@lubie_moderacje_2 dziękuję Pan Kaczyński
@WedkaKrillsona:
To nie zawiść, tylko chłodna kalkulacja.
Jak rośnie minimalna to przez większą podaż pieniądza na rynku automatycznie rosną ceny wszystkiego. Efektywnie pracownicy z najniższą mogą sobie pozwolić na tyle samo co przed podwyżką a ci, którzy zarabiali więcej na tym wyłącznie tracą.
Ja nie bronię nikomu aby godnie zarabiał ale jeżeli
Powinien być jeszcze jakiś odgórny zakaz podnoszenia cen dla posiadaczy placówek sprzedających usługi i tym podobne rzeczy. To nie tak, że przez inflację nagle taki właściciel kilku restauracji będzie na minusie. Po prostu nie będzie go teraz stać na auto za milion złotych. Gościo woli jeździć samochodem
@WedkaKrillsona:
No właśnie tutaj jesteś w błędzie - osoby z najniższą dalej będą mogły sobie pozwolić na tyle samo, bo przez podniesienie minimalnej wzrosną ceny. Jedyny efekt takich działań to to, że lepiej zarabiającym jest ciężej.
Inflacja to nie jakaś niewidoczna siła, która bierze się znikąd, tylko właśnie skutek podnoszenia minimalnej, rozdawania
Nie umiesz w biznes - na etat lamusie, a nie domagać się od państwa dotowania twoich oderwanych od rzeczywistości marzeń.
Podatki pełnią także funkcję, nazwijmy to, wychowawczą-społeczną.
Państwo nie ma żadnego interesu w promowaniu nieinnowacyjnych, niewydajnych, mało-dochodowych januszy, którzy nie tylko nie będą praktycznie płacić podatków, to dodatkowo przez swoje skrajne skąpstwo doprowadzają do chorób pracowników (znowu narażając państwo na dodatkowe koszty) z powodu niedostatecznie dobrych warunków pracy i nadmiernym eksploatowaniu ciągłymi nadgodzinami...