Wpis z mikrobloga

Oglądałem z godzinę wczorajszego lajta, jakieś urywki, ale przede wszystkim shoty z tych lajtów poprzednich i, czytając komentarze na wypoku mam wrażenie, że strasznie nam się rozjechała społeczność na tagu.

Żeby było jasne. Uważam, że nie ma tam postaci pozytywnych. W przeszłości były, ale nie teraz. Natomiast no, jednak trochę inaczej się oglądało nawet tę wspinaczkę alpejską w belwederze, aniżeli to co teraz się dzieje u dryblasa. Mój ulubiony content ze szkolnej to trolle, konfrontacje z widzami i scenki od Niemca, jakieś lajty z Fiodorem, pierwsze nitrosafari, a uniwersum leśnej to patostreamy najgorszego sortu. Oglądanie pierwszych filmów z lasu, było czymś nowym i ciekawych, a tutaj mamy chorego psychicznie socjopatę - strzelam, że to pleonazm, który bawi się nitrokukłą i jakimś wiejskim pijaczkiem.
Lalusia mi oczywiście nie szkoda, tego drugiego jeszcze umiarkowanie, chociaż wiadomo, że nikt mu alko do mordy nie wlewa, natomiast no to już jest naprawdę #!$%@? sytuacja. W Niemczech mieliśmy tresera, który miał pod sobą kilku meneli i oni, przez to, że się go bali, mogli się pobić, ale na tym mogło się skończyć. Tutaj za sznurki pociąga jakiś dzieciak, który jest chory psychicznie, i tak jak wydawało mi się, że laluś nie jest zdolny nikomu zrobić poważnej krzywdy, to tutaj z jakimś potłuczonym szkłem, nożem, czy #!$%@? wie, maszynką, możemy być o krok od kity.

Jeszcze raz powtórzę, lalusia mi nie szkoda, ten dryblas lepiej, żeby trafił do choroszczy, ale naprawdę niekomfortowo się to ogląda i za dużo to chyba nie ma wspólnego z tym, czym szkolna była jeszcze choćby te 5 lat temu.

Tak wiem, długi wysryw wyszedł
#kononowicz
  • 3
@Wojt_ASR_: dryblas to totalny czubek, ale ludzie chcą dymów. Ja tam szkolną polubiłem za absurdalny humor a nie jakieś patologiczne akcje, chociaż kłótnie małżeńskie też bywały śmieszne nie powiem, że nie. Odkąd pojawiły się lajty i sierotki po tuczniku us17 skręciło w złą stronę ale co kto lubi ¯⁠\⁠⁠(⁠ツ⁠)⁠⁠/⁠¯
Przez to takie dryblasy i srawki bawią się w gepetto menel edition i znajdują swoich nietypowych odbiorców.
@Wojt_ASR_: Nic dodać nic ująć.

Sytuacja od dłuższego czasu przestała już być zabawna (nie mówię tu tylko o pseudouniwersum sędziszowskim, ale też o Sławku, "pomaganiu" i całym tym syfie).

Od mocno niesmacznego, ale i często surrealistycznego i jednak w jakiś sposób ciekawego humoru doszliśmy do zwykłego znęcania się nad ludźmi.

Też nie jest mi szkoda bohaterów tego cyrku obwoźnego, ale uważam, że jeśli ludzie nie są w stanie samodzielnie egzystować albo