Wpis z mikrobloga

Kupowałem 2 lata temu, do momentu samego zakupu i pierwszego odbioru pełna profeska. Cośtam dało się znegocjować, na życzenie dodali klauzulę zwrotu zadatku (czy zaliczki? już nie pamiętam) w razie nieudzielenia kredytu przez 3 banki. Problem zaczął się po odbiorze, których łącznie było 4. Za każdym razem zgłaszali, że wszystkie usterki usunięte, co nie było zgodne z prawdą. Ciągnęło się to ze 2 miesiące, opóźniając wykończenie. Na całym osiedlu mamy problem z
  • Odpowiedz