Wpis z mikrobloga

Co wybralibyście pomiędzy Warszawa a Wrocławiem jako miasto do mieszkania po studiach? Blisko Wrocławia mam rodzine, a Warszawa to oferty pracy w przypadku załamania pracy zdalnej i więcej znajomych. W Warszawie mieszkałem już, a we Wrocławiu jeszcze nie. Czy ktoś zmieniał miasto w jedna lub druga stronę i się wypowie o + i -? #warszawa #wroclaw #mieszkanie #zapytajwykop
  • 12
  • Odpowiedz
@niurekord: mieszkałem kilka lat we Wro i Waw (aktualnie). Jak nie przeszkadza Ci smród w zimę, szczury, tragiczna urbanistyka to wybierz Wro. Jak chcesz cywilizacji to Waw oferuje lepszej jakości życie
  • Odpowiedz
@neurofunky ja mieszkałem kilka lat we Wrocławiu. Półtora roku temu się wyprowadziłem, ale za rok wracam na stałe. Według mnie to miasto jest super. Oferuje mnóstwo rozrywek, gastro na bardzo dobrym poziomie, takie które spokojnie może stanąć w szranki z tym warszawskim (a wiele lokali nawet to warszawskie przebija), do tego jest gdzie się pobawić, jest 20 beach barów, jest mnóstwo zieleni (liczne parki, wały wzdłuż Odry, wyspa opatowicka itp.). No i
  • Odpowiedz
@niurekord: jak lubisz wyjeżdżać na weekendy to Wrocław przebija Warszawę o lata świetlne, bo w Warszawie możesz iść ogladac Wisłę lub jechać oglądać Wisłę xD Jak dużo latasz samolotami to znowu Warszawa lepsza.

Wrocław jest znacznie mniejszy, więc uberem wszędzie w max 30 minut poza godzinami szczytu. Rowerem w max godzinę nawet grubas przejedzie całe miasto. Za to komunikacją miejską nigdy nigdzie nie dojedziesz.
  • Odpowiedz
Po pierwsze:

Blisko Wrocławia mam rodzine

@niurekord: to.

Po drugie:
Znam tylko Warszawę, wybrałabym cokolwiek innego. Jeśli to prawda, co piszą w tym wątku o jeździe po Wrocławiu, to wygrasz życie, dosłownie - tysiące niezmarnowanych godzin.

@majk2137:

ludzie są o wiele milsi, bo w Warszawie to jacyś nastroszeni i zamknięci chodzą

Może są wk*wieni tłokiem i korkami.
  • Odpowiedz
@niurekord: akurat trochę w temacie:
https://wykop.pl/wpis/71635781/warszawa-powaznie-macie-w-wawce-tak-ze-lotnisko-na

Mirek ma jechać z lotniska (dzielnica obrzeżna) na dworzec w Śródmieściu i wydaje mu się, że to "na drugi koniec miasta" (a nawet nie musi przejeżdżać przez Wisłę). Uberem teraz w nocy to wychodzi 70 zł. Jak czytam takie komentarze, to uświadamiam sobie, że w wielu miastach taka odległość to naprawdę drugi koniec miasta i mało kiedy trzeba ją pokonywać - ludzie żyją zamiast tracić
  • Odpowiedz
@Onbezwasa: no nie wiem. Jak dla mnie ceny podobne, a odległości we Wrocławiu znacznie mniejsze. Nawet jakby to było 20% taniej na kilometrze to i tak końcowa cena dojazdu z przedmieść do centrum będzie niższa we Wrocławiu o połowę względem przedmieść Warszawy. We Wrocławiu mam też znajomych na drugim końcu miasta i uberem mogę od nich wrócić w nocy za ~50zł. W Warszawie mówilibyśmy o 100+

Niewielki rozmiar przy dużej ofercie
  • Odpowiedz