Wpis z mikrobloga

@kilobajt: jak masz do koszenia równiutki, ładny trawnik 5x5 metrów przed mieszkaniem w bloku to wystarczy - w przeciwnym wypadku taki sprzęt może ci się wykrzaczyć na mleczu nawet
  • Odpowiedz
@kilobajt taki areał męczyłem kiedyś elektrykiem 1000w castle garden. Kosiła ale czasowo to tragedia. Później kupiłem makite 1300w i to już dawało radę fajnie kosić tylko że zabawa z kablem. Obecnie kosiarka spalinowa i nie chce elektryka haha. Czasowo to chwila moment i zrobione. Ale jeśli chcesz elektryka to prędzej bym celował w jakiegoś naca o większej mocy niż 1200w. Bo ta z Castoramy to pewnie zaraz padnie plus bedixe problem z
  • Odpowiedz
@kilobajt: Koszenie nawet 800m z kablem to udręka. Mam werykulator na kablu i zawsze jak mam tego używać, to mnie szlag trafia. Jak nie chcesz spalinowej, to uzbieraj więcej i kup na baterie.
  • Odpowiedz
@sm_m: kwestia przyzwyczajenia i wypracowania sobie sposobu prowadzenia kabla, jasne że bez kabla byłoby łatwiej, szybciej i przyjemniej ale dla mnie tragedii nie ma.
  • Odpowiedz