Aktywne Wpisy
Odwiertnik +134
Hirosy trójeczka jedzonko wódeczka, czego chcieć więcej
kamil150794 +66
Dziś mija 10 lat neetowania
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
------------------------------------------------------
Datki na mnie
Link do wołania
Znalezisko do zakopywania
Strona z oryginałem
--------------------------------
Najważniejsze informacje
-4 czerwca siły rosyjskiego proukraińskiego Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RKO) i Legionu Wolności Rosji (LWR) przeprowadziły kolejny niewielki rajd na obwód Biełgorodzki 4 czerwca i podobno nadal działają w przygranicznej osadzie.
-Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow odpowiedział na apele RKO i LWR dotyczące negocjacji w sprawie wymiany pojmanych rosyjskich jeńców wojennych.
-Rozbieżne rosyjskie reakcje i doniesienia o walkach w obwodzie biełgorodzkim nadal sugerują, że rosyjskie przywództwo nie zdecydowało jeszcze, jak reakować na te rajdy,
-Rajdy i ostrzały w obwodzie biełgorodzkim wywołują coraz większą krytykę skierowaną do rosyjskiego dowództwa wojskowego.
-4 czerwca siły rosyjskie znowu zaatakowały Ukrainę za pomocą irańskich dronów i pocisków manewrujących, co było czwartym z rzędu dniem ataków na Ukrainę.
-Szef Wagnera Jewgienij Prigożyn zauważył 4 czerwca, że siły ukraińskie mogły odzyskać pozycje w południowo-zachodniej części Bachmutu, potwierdzając powtarzające się ukraińskie doniesienia, że siły ukraińskie utrzymują pozycje na południowo-zachodnich obrzeżach miasta.
-Zarówno siły ukraińskie i rosyjskie twierdziły, że dokonały ograniczonych zdobyczy terytorialnych na linii Kupiańsk-Swatowa.
-Siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki naziemne w okolicach Bachmutu i Marjinki.
-Siły ukraińskie przeprowadziły lokalne ataki naziemne i podobno osiągnęły ograniczone sukcesy taktyczne w zachodnim obwodzie donieckim i wschodnim obwodzie zaporoskim.
-Rosyjskie Ministerstwo Obrony przedstawiło projekt dekretu rządowego, który ustala, że w celu rejestracji wojskowej, petent nie musi już osobiście się stawić w biurze rekrutacyjnym.
-Rosyjscy urzędnicy nadal wykorzystują programy odpoczynku i rehabilitacji do deportacji ukraińskich dzieci z okupowanych terytoriów do Rosji.
----------------------------------------
Wstęp
Siły rosyjskiego proukraińskiego Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RKO) i Legionu Wolności Rosji (LWR) przeprowadziły 4 czerwca kolejny rajd na obwód biełgorodzki i podobno nadal działają w rosyjskiej osadzie przygranicznej. Geolokalizowane nagrania opublikowane 4 czerwca pokazują personel RKO i LWR posuwający się w kierunku Nowej Tawołżanki (3,5 km od granicy z Ukrainą). Gubernator obwodu białogrodzkiego Wiaczesław Gładkow potwierdził, że w Nowej Tawołżance toczyły się walki, chociaż rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdziło, że jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego i rosyjskiej Straży Granicznej uderzyły w ukraińską grupę dywersyjno-rozpoznawczą w pobliżu osady, zmuszając ją do wycofania się. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili, że 20-osobowa grupa dywersyjno-rozpoznawcza wjechała do Nowej Tawołażanki bez pojazdów opancerzonych. Główny korespondent ds. zagranicznych Wall Street Journal Jarosław Trofimow poinformował, że 4 czerwca o godzinie 16:00 proukraińscy rosyjscy bojownicy nadal działają w Nowej Tawołażance.
Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow odpowiedział na żądanie bojowników dotyczące negocjacji w sprawie wymiany pojmanych jeńców wojennych. RKO i LWR nagrały skierowany do Gładkowa film rzekomo pokazujący bojowników RKO i LWR z dwoma rosyjskimi jeńcami wojennymi, których rzekomo schwytali w pobliżu Nowej Tawołżanki. Bojownicy zażądali, aby Gładkow przybył do świątyni w Nowej Tawołżance do godziny 17:00 (czasu moskiewskiego a na nasz to by była 16:00) w celu negocjacji w sprawie uwolnienia jeńców wojennych. Gładkow oświadczył, że jest gotowy spotkać się z bojownikami w punkcie kontrolnym Szebiekino, aby negocjować wymianę. Później Gładkow podobno odmówił spotkania, ponieważ uważał, że rosyjscy jeńcy wojenni już nie żyją. RKO i LWR opublikowały później w odpowiedzi film, w którym pokazują siebie razem z 12 rosyjskimi jeńcami wojennymi oskarżając Gładkowa o tchórzostwo i informując, że wyślą jeńców wojennych na Ukrainę.
Rozbieżne rosyjskie reakcje i doniesienia o walkach w obwodzie biełgorodzkim nadal sugerują, że rosyjskie władze nie zdecydowały jeszcze, jak media mają reagować na transgraniczne rajdy. Sprzeczne doniesienia z oficjalnych rosyjskich źródeł na temat sytuacji w obwodzie białogrodzkim i pozornie osobista decyzja Gładkowa o odpowiedzi na żądania buntowników sugerują, że Ministerstwo Obrony i Gładkow nie koordynują jak mają reagować na rajdy. ISW wcześniej informowało, że rosyjscy urzędnicy nieproporcjonalnie zareagowali na stosunkowo niewielkie rajdy na terytorium Rosji, starając się uspokoić rosnący rosyjski niepokój związany z wojną na Ukrainie, jednocześnie wspierając trwające operacje informacyjne, które mają na celu przedstawienie wojny jako kwestii egzystencjalnej dla istnienia Rosji. Rosyjskie media koncentrowały się głównie na przekazywaniu niesprawdzonych newsów i starych narracji propagandowych i nic nie wskazuje na to, by rosyjskie władzę przekazały mediom i politykom odpowiednie instrukcje o tym jak mają reagować na takie wydarzenia. Nie jest również jasne, czy rosyjskie władze w ogóle zamierzają spełniać składane obietnice. Bojownik z RKO twierdził 4 czerwca, że władze obwodu biełgorodzkiego wcale nie zorganizowały zapowiedzianych działań ewakuacyjnych w rejonie Szebiekino i że cywile w dużej mierze uciekli z własnej woli, pozostawiając wiele osad częściowo opuszczonych. Gładkow twierdził jednak, że 4000 mieszkańców z tego obszaru przebywa obecnie w tymczasowych ośrodkach zakwaterowania zorganizowanych przez lokalne władze. Ukraiński doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko stwierdził 4 czerwca, że aktywność RKO i LWR skłoniła rosyjskich przywódców do wysłania znacznych sił w celu powstrzymania kolejnych rajdów, choć ISW nie zaobserwowało potwierdzenia, że rosyjskie siły faktycznie wysyłają w ten rejon większe siły.
Rajdy i ostrzały w obwodzie biełgorodzkim stają się coraz częstszym powodem krytyki względem rosyjskiego dowództwa wojskowego. Szef Wagnera Jewgienij Prigożyn kontynuował wykorzystywanie niepewnej sytuacji do krytykowania Ministerstwa Obrony, w szczególności zwracając uwagę na brak reakcji ze strony rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, generała pułkownika Aleksandra Łapina i szefa rosyjskiego sztabu generalnego generała Walerija Gierasimowa. Prigożyn zaoferował pomoc w negocjacjach w sprawie uwolnienia jeńców wojennych przetrzymywanych przez RKO i LWR, jeśli rosyjskie władze nie podejmą się tego zadania, a w odpowiedzi na krytykę tej oferty odpowiedział sarkastycznym stwierdzeniem, że Rosja ma problem z ludźmi, którzy mają "jaja". Inni ultranacjonalistyczni blogerzy także ostro zareagowali na ostatni rajd, krytykując Gładkowa za gotowość do negocjacji z buntownikami, a rosyjskim władzom zarzucano brak informowania opinii publicznej o sytuacji w obwodzie biełgorodzkim. Znany bloger wojskowy wykorzystał sytuacje do skrytykowania Ministerstwa Obrony za niefinansowanie ochotniczych formacji obrony terytorialnej Biełgorodu i fakt, że nie uznaje się ochotników za faktycznych żołnierzy. Były rosyjski oficer i zagorzały ultranacjonalista Igor Girkin twierdził, że Kreml nie może nic zrobić z tą sytuacją bez angażowania się w kosztowny transfer zasobów, która najprawdopodobniej zakończyłaby się operacją przypominającą wycofanie Wagnera z Bachmutu.
4 czerwca siły rosyjskie ponownie zaatakowały Ukrainę za pomocą irańskich dronów i pocisków manewrujących, czyli był to już czwarty dzień z rzędu gdy atakowano cele na Ukrainie. Ukraiński sztab generalny poinformował, że siły rosyjskie wystrzeliły pięć dronów Shahed-136/131 z obwodu briańskiego i sześć pocisków manewrujących Kh-101/Kh-555 z sześciu bombowców strategicznych Tu-95 znad Morza Kaspijskiego wczesnym rankiem 4 czerwca. Siły ukraińskie podobno zestrzeliły trzy drony Shahed i cztery pociski manewrujące. Rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat przyznał, że dwa rosyjskie pociski rakietowe uderzyły w ukraińskie lotnisko w pobliżu miasta Kropywnycki w obwodzie kirowohradzkim. Ihnat dodał, że dwa drony Shahed uderzyły w nieokreśloną infrastrukturę w obwodzie sumskim. Ukraińscy urzędnicy poinformowali, że ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie drony i pociski, które były skierowane na Kijów.
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przyznał 4 czerwca, że siły ukraińskie mogły odzyskać pozycje w południowo-zachodniej części Bachmutu, potwierdzając powtarzające się ukraińskie doniesienia, że siły ukraińskie zajmują pozycje na południowo-zachodnich obrzeżach miasta. Prigożyn stwierdził, że niektóre niesprecyzowane doniesienia sugerują, że siły ukraińskie utworzyły posterunki obserwacyjne na południowo-zachodnich obrzeżach miasta. Prigożyn zalecił siłom rosyjskim w Bachmucie podjęcie zdecydowanych działań, jeśli doniesienia te są prawdziwe. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar i inni ukraińscy urzędnicy stale utrzymywali, że siły ukraińskie nadal utrzymują pozycje na południowo-zachodnich obrzeżach Bachmutu i to już od 20 maja, kiedy Prigożyn ogłosił, że siły Wagnera zajęły całe miasto.
--------------------------------------------------------------------------------------
#ukraina #wojna #rosja #codziennyisw #bialorus #militaria #wagner #wojsko #putin #prigozyn
4 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły nieudany rekonesans na północny wschód od Charkowa. Ukraiński sztab generalny poinformował, że rosyjska grupa dywersyjno-rozpoznawcza przeprowadziła nieudaną próbę przebicia się przez ukraińską obronę w pobliżu miejscowości Zełene (34 km na północny wschód od Charkowa).
Ukraińscy wojskowi poinformowali, że siły rosyjskie próbują odzyskać inicjatywę na linii
4 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone ataki naziemne wokół Bachmutu. Ukraiński sztab generalny poinformował, że siły rosyjskie przeprowadziły nieudane operacje ofensywne w pobliżu Iwaniwska i Bila Hora (12 km na południowy zachód od Bachmutu). Rosyjski bloger wojskowy twierdził, że siły rosyjskie przeprowadziły ataki naziemne w kierunku Iwaniwska, a siły ukraińskie przeprowadziły operacje szturmowe w
Siły ukraińskie przeprowadziły 4 czerwca lokalne ataki naziemne i podobno osiągnęły ograniczone sukcesy taktyczne w zachodnim obwodzie donieckim i wschodnim obwodzie zaporoskim. Geolokalizowane nagrania opublikowane 4 czerwca pokazują, że zmechanizowane siły ukraińskie poczyniły ograniczone postępy na północny wschód od Riwnopila. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili, że siły ukraińskie zaatakowały w kierunku miejscowości Pryjutne (15 km na południowy zachód
Rosyjskie Ministerstwo Obrony przedstawiło projekt dekretu rządowego, który głosi, że w celu rejestracji wojskowej, petent nie musi się stawić osobiście w biurze rekrutacyjnym. Projekt dekretu informuje, że rosyjscy urzędnicy będą mogli rejestrować obywateli do służby wojskowej "bez osobistego stawiennictwa obywateli w wojskowym, na podstawie informacji zawartych w państwowym zasobie informacyjnym, innych państwowych systemach informacyjnych i zasobach informacyjnych." Rosyjscy obywatele będą podobno otrzymywać powiadomienia o rejestracji i wyrejestrowaniu
Pora na Telesfora? Pora na pory w śmietanie?
o.widze ze kolega czytał zajebisty komiks ( ͡º ͜ʖ͡º)