Wpis z mikrobloga

@Ignacy_Patzer: teoretycznie to zależy co tak naprawdę umiesz - bo jeśli tyle co przeciętny absolwent studiów o kierunku Finanse i Rachunkowość... to nawet i polecałabym pierwszy stopień. Ewentualnie ciekawą i znacznie tańszą (darmową) alternatywą jest szkoła policealna kończąca się egzaminem zawodowym. Trwa trochę dłużej, zakres materiału taki sam jak w SKwP jak nie szerszy, no i darmo
  • Odpowiedz
@KiciurA: Umiem pewnie mniej niż przeciętny absolwent, bo skończyłem tylko licencjat. No właśnie mi grażynki z pokoju w pracy odradzały pierwszy, bo się niby bym nudził i nie wiem co zrobić. Policealną po studiach i 26 roku życia to nie wiem czy jest sens ogarniać i jeszcze pytanie jak na to pracodawcy patrzą, bo zależy mi w podobnym stopniu na wiedzy i samym błyszczącym papierku, którym bym mógł zwiększyć swoje szanse
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer: jeśli pracujesz w zawodzie to powinieneś wiedzieć więcej niż przeciętny absolwent - po mgr wcale nie jest lepiej niż po licencjacie ;) ja robiłam taką policealną po magistrze i dwóch podyplomówkach będąc po 30 roku życia... tak że ten ;) ta szkoła otworzyła mi drzwi do biura rachunkowego, a doświadczenie zdobyte w biurze pozwoliło na obecną pracę. I nikt nie pytał mnie jakie szkoły kończyłam i jakie mam błyszczące papierki
  • Odpowiedz
@KiciurA: Tbh wiem tyle ile się napatrzyłem na faktury w szpitalu i potem sprawozdania finansowe w audycie przez pewien czas (ale b. krótki). Teraz też bardzo specyficzne to będzie, bo tylko wycinek związany z rozliczaniem świadczeń medycznych w NFZ, ale ogarniam z grubsza RZiS, bilans, różne rodzaje kont i takie tam podstawy.
  • Odpowiedz
@Ignacy_Patzer wiesz co... jak patrzę na obecnego asystenta audytora który nas bada to wątpię w ludzkość xD i naprawdę nie wiem co on robi w tej robocie bo nie ma o niej pojęcia. RZiS i bilans to jest dopiero na samym końcu ścieżki. najpierw trzeba wiedzieć skąd się biorą kwoty do nich. Dlaczego coś księgujemy tak a nie inaczej. Może weź sobie losowy egzamin zawodowy (test) z technika rachunkowości i go spróbuj
  • Odpowiedz