Aktywne Wpisy
tak-nie-wiem +203
Rewolucja w technologii mobilnej, która była... ale jednocześnie jej nie było.
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Okolice lat 2007 - pozostaniemy jeszcze przy tym okresie - były czasami, gdy rynkiem mobilnym rządził system Symbian. I "rządził" to mało powiedziane, był niemalże monopolistą. Pojawiały się co prawda takie rozwiązania jak Windows CE Microsoftu (rok 2002), czy BlackBerry (także 2002), ale były to rozwiązania mimo wszystko niszowe.
Tymczasem w Mountain View - niewielkim mieście z pięknym widokiem na górę
Wontensso +11
Kurła od 3 miesięcy próbuje sprzedać działkę budowlaną 20 arów w lubuskim w okolicach gorzowa wlkp. Za dobrą cenę. Na prawdę fajna, przy lesie. Na wsi. Co jest nikt nie chce się budować? 10k odsłon na otodom i 1 telefon
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
#nieruchomosci
#budujzwykopem
#dom
Przykład idealny: płaci podatki, nie kwestionuje polityki, nie kwestionuje prawa (nawet zbrodniczego - jak w Niemczech "ja tylko wykonywałem rozkazy" lub w rosji "car ma zawsze rację")
Przykład akceptowalny przez system: NEET, nie pracuje, nie uczy się, nie tworzy problemów.
Przykład nieakceptowalny: wywiera presję na system - a do tego potrzebuje orientacji w układzie w jakim tkwi oraz narzędzi wpływu na system - czyli owoców swojej pracy.
Hipotetyczny idealny system to obywatel który
1. nie wie nic o układzie
2. nie chce wiedzieć nic o układzie
3. a nawet gdyby chciał wiedzieć i wiedział, nie może z tym zrobić bo nie ma narzędzi (w tym innych ludzi - tragedia Rosjanina Freemana - film sprzed 12 lat, jeszcze kiedy myśleliśmy że rosja ma szasnę na europeizację)
#mrfreeman #4konserwy
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Mężczyznom nie opłaca się już nawet starać, pracować, budować, chronić - ogólnie ponosić koszt w konserwatywnym stylu "krew, pot i łzy" - a kobietom to obojętne bo czy się stoi czy leży, mają protekcję państwa - fundusz alimencyjny na który płaci każdy pracujący mężczyzna