Wpis z mikrobloga

Drodzy emigranci, którzy przyjechaliście do Holandii raju dla gejów. Pamiętajcie, że w holenderskim systemie pracy nie obowiązuje hierarchia w relacji szef-pracownik taka, jaką mamy w Polsce. Lider zespołu ma taką samą pozycję jak pracownik szeregowy. Tak więc lepiej nie używać w pracy sformułowania "mieć szefa" w pracy w Holandii bo to w gejowskim slangu oznacza być pasywem. Jest śmiesznie do czasu, kiedy tytulujesz szefami muzułmanów z którymi pracujesz. Gdy pochwaliłem Turka w wieku mojego ojca (prywatnie męża i ojca dwójki dzieci) za dobrą organizację pracy i uprzejmość (zastępował lidera produkcji) do innych Turkow używając sformułowania "dobry szef" w zamian dostałem dziwne pytania typu "Czy on jest gejem?" Gdy odpowiadałem "nie wiem, to nie moja sprawa" dostawałem wyrazy zdziwienia. Uprzejmi Polacy i Holendrzy nie omieszkali uspokoić sytuacji woleli kręcić bekę kosztem mnie i lat stresu w pracy, którego nie mogłem zrozumieć. Mam vast contract, jestem ofiarą cyberprzestepstw i szykanowan w pracy. Co mogę z tym zrobić?
#holandia #teczowepaski #geje #lgbt #emigracja
  • 8
  • Odpowiedz
@Uchodzca_Z_Polski: xD powiem Ci, że nawet pracując w Polsce nigdy do nikogo nie powiedziałem "szefie", chyba że dla jaj. Szef czy boss to ktoś, kto jest właścicielem firmy.

Tutaj masz co najwyżej przełożonych typu supervisor czy team leader, ale oni i tak nie są Twoimi szefami. Nawet manager nie jest Twoim szefem. Ani tu, ani w Polsce.

A te typy po prostu miały z Ciebie bekę. Jak bym chwalił mojego przełożonego
  • Odpowiedz
@wojciech_s: No bez kitu. Nawet mi do głowy by nie przyszło xD
Czasem do firmy przychodzi głowny dyrektor firmy to nawet do niego nikt nie zwraca się "szef", a po prostu w ten sam sposób jak do team leadera, czyli "hoi Rob".
Ale nie wiem może to zależne od firmy. Ja pracuje w firmie gdzie nie ma znaczenia czy masz vast czy pracujesz przez uitzendbureau, bo i tak jesteś tak samo
  • Odpowiedz
@wojciech_s: Nawet manager nie jest Twoim szefem.
Jak to nie ( _) przecież to on zarządza twoją pracą.

To przełożony ma Ciebie chwalić, a nie Ty jego, no chyba że faktycznie chcesz się dobrać do jego dupy.
Dobra, kolejny dowód że ludzie są jacyś dziwni ( ͡º ͜ʖ͡º) oczywiście że mówiłem że mój były szef był dobry/zły, przecież to przydatna informacja.
  • Odpowiedz
Uprzejmi Polacy i Holendrzy nie omieszkali uspokoić sytuacji woleli kręcić bekę kosztem mnie i lat stresu w pracy, którego nie mogłem zrozumieć


@Uchodzca_Z_Polski: Współczuję, bo takie "żarciki" potrafią być upokarzające i wpływają na całe funkcjonowanie.
Nie masz działu HR, któremu mogłybyś się poskarżyć?

Jakiej w ogóle pomocy oczekujesz?
  • Odpowiedz
@Uchodzca_Z_Polski: Do szefa mówi się po imieniu, ale nie rozumiem co jest złego w powiedzeniu "jesteś dobrym szefem", przykładowo albo cokolwiek w kontekście.

Tutaj masz co najwyżej przełożonych typu supervisor czy team leader, ale oni i tak nie są Twoimi szefami. Nawet manager nie jest Twoim szefem. Ani tu, ani w Polsce.


@wojciech_s: Jak to nie ma się szefów i są tylko team-leaderzy? Nie w każdej pracy masz team-leadera czy
  • Odpowiedz