Wpis z mikrobloga

@osama88 szczególnie jak codziennie robili kociołki z dodatkiem spirytusu. Gocha i garbaty regularnie załatwiali się pod siebie. Wtedy tez najwiecej razy jaca trafiał do szpitala, bo nie kontaktował, a Gocha zaczęła rzygać krwią
@BasTajpan: twój problem, i Tobie podobnym deklom nie posiadającej minimum podstawowej wiedzy z biologii nie pozwala pojąć co to jest złamanie kończyny, i że nie mozliwe jest wyprowadzanie tego w takim stanie, było dzisiaj widać, że gość ma fioletową stopę, jest tam tak ogromna zakrzepica i infekcja, ten typ realnie się przekręci, mówię Ci to jako ratownik, dla niego nawet wstanie z fotela w tym stanie jest ultra groźne z uwagi