Wpis z mikrobloga

@I_N_K_W_I_Z_Y_T_O_R: Ty widzisz je bardziej niż inni i obchodzą cię one bardziej niż innych.
Co prawda przypisują ci cechy na podstawie twojego wyglądu, ale...
Nic z tym nie możesz zrobić, więc nie ma sensu sobie w kółko przypominać.

Zadbaj o to o co da się zadbać, a reszta to trudno - it's over - pogódź się i nie spinaj o to dupy, a tym bardziej nie zaprzeczaj.
  • Odpowiedz
@I_N_K_W_I_Z_Y_T_O_R: Chodzi mi o to, że jak ktoś ci wytyka jakąś twoją wadę wyglądu albo pociśnie jakoś. No to zwyczajnie temu nie zaprzeczasz, bo wiesz jak jest, ale skupiasz się na tym, że jest #!$%@?, że przywiązuje do tego aż tak dużą wagę i potrzebuje ci to wytykać - problemem nie jest to, że jakoś wyglądasz, ale to że ktoś widzi w tym problem i potrzebę poniżania.
  • Odpowiedz
@I_N_K_W_I_Z_Y_T_O_R: No to z kobietami jest tak, że albo im się podobasz wizualnie albo nie. Jak się przejmujesz swoimi kompleksami, to sobie tylko udejmujesz. Swoim wyglądem to można się przejmować w trakcie szykowania przed wyjściem, a później to już trzeba żyć daną chwilą, obserwować, reagować - nie ma czasu na rozmyślanie o swoim wyglądzie, bo gdy myślisz o swoim wyglądzie to zawalasz swoje zachowanie. a wyglądu już wtedy nie zmienisz. Obserwujesz
  • Odpowiedz