Aktywne Wpisy
VeritasEtLux +56
Drodzy moi,
Rzecz jest poważna! Żona wyśmiewa się ze mnie. Mowię od czasu do czasu na ludzika lego per "hipek" co zawsze wywołuje u niej salwy śmiechu... Wiem, że nie jest to oficjalna nazwa na taką figurkę, ale śmiem twierdzić, że nie tylko ja tak mówiłem w dzieciństwie.
Potrzebuję od Was potwierdzenia (lub nie, ale mam nadzieję na potwierdzenie ;) ), że znacie taką nazwę, lub słyszeliście jak ktoś jej używa. Chcę
Rzecz jest poważna! Żona wyśmiewa się ze mnie. Mowię od czasu do czasu na ludzika lego per "hipek" co zawsze wywołuje u niej salwy śmiechu... Wiem, że nie jest to oficjalna nazwa na taką figurkę, ale śmiem twierdzić, że nie tylko ja tak mówiłem w dzieciństwie.
Potrzebuję od Was potwierdzenia (lub nie, ale mam nadzieję na potwierdzenie ;) ), że znacie taką nazwę, lub słyszeliście jak ktoś jej używa. Chcę
bolS07 +75
W jakich przypadkach?
Czy wasze życie przez to zrobiło się gorsze?
Czy moze taki reset pomógł Wam potem "wstać"?
Czy może od tego czasu już nie próbowaliście się podnieść?
#ankieta #pytanie #przemyslenia #zycie
Zdefiniuj proszę, co dla ciebie oznacza poddanie się w życiu. Jako, że żyję, to tak na prawdę jeszcze się nie poddałem, bo pomimo strasznych przeżyć nie popełniłem samobójstwa i żyję. Choć muszę przyznać, że raz w życiu miałem okres, w którym błądziłem totalnie we mgle. Jednak nie do końca ze swojej winy.
Mam 29 lat i zaczynam wszystko od zera. Brak znajomych, brak doświadczenia zawodowego, brak żony, brak oszczędności.
Uczę się programowania w .NET, za pół roku chcę się rozglądnąć za pracą jako młodszy programista. Najważniejsza w życiu jest dobra praca, której się nie nienawidzi, a że mam skończone studia informatyczne i nawet to lubię, to w sumie why not. Gdy pojawią się jakieś pieniądze, to zainwestuję w psychoterapię i hobby, co by nie mieć zbyt dużo czasu na rozpamiętywanie tego, co bezpowrotnie