Wpis z mikrobloga

To nie dzieje się naprawdę. Powiedzcie że nie! Posłanka Lewicy Paulina Matysiak zawiadomiła komisję etyki poselskiej, bo Konrad Berkowicz nagrał śmieszny filmik na której mówi że prowadzi interwencję poselską, podczas której sprawdza czy uczestnicy mają odpowiedni poziom alkoholu we krwi. Jest nawet znalezisko pt. Wyłudził wejście na juwenalia, polewał wódkę, rozdawał piwo. Poseł Konfederacji. W artykule WP jest załączony filmik na którym Berkowicz mówi "nie chciano mnie wpuścić, bo nie jestem studentem ale wszedłem z interwencją poselską". Na tej podstawie posłanka Lewicy zrobiła imbę. Przecież to były ewidentne heheszki a warunkiem udziału w juwenaliach jest ukończenie 16 roku życia i zakup biletu. Nie trzeba być studentem.

Aha Konrad podobno jeszcze komuś nalał wódki i dał piwo. Na juwenaliach. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

#polityka #konfederacja #bekazlewactwa
L3stko - To nie dzieje się naprawdę. Powiedzcie że nie! Posłanka Lewicy Paulina Matys...

źródło: Zrzut ekranu 2023-05-23 o 22.50.50

Pobierz
  • 17
@L3stko: to ta ruda z blok ekipy co podsrywala obsluge pociagu o maseczki a sama jej nie nosila:
https://www.o2.pl/informacje/poslanka-lewicy-donosila-za-brak-maseczek-dzis-sama-pozuje-bez-niej-w-galerii-6718264626060160a

https://www.facebook.com/KuleszaPL/posts/2911422845836841

P.P.S Właśnie się dowiedziałem, że inna posłanka z innego ugrupowania Paulina Matysiak napisała donos na innego konduktora. To jakaś epidemia donosicielstwa?

P.P.P.S Okazało się też, że klubowa koleżanka Pauliny Matysiak - Joanna Scheuring-Wielgus w tym samym czasie jedzie sobie z innymi posłankami Lewicy bez maseczki. Himalaje donosicielstwa i hipokryzji.

P.P.P.P.S Żeby
@L3stko:

Przecież to były ewidentne heheszki a warunkiem udziału w juwenaliach jest ukończenie 16 roku życia i zakup biletu. Nie trzeba być studentem.


To nie były heheszki. To co napisałeś dotyczy strefy koncertów. Berkowicz był na terenie Miasteczka Studenckiego AGH, gdzie aby wejść trzeba było posiadać legitymację studencką lub kartę mieszkańca "Miasteczka", zatem Berkowicz rzeczywiście musiał tam wejść z interwencją poselską lub mieć oficjalną zgodę rektora uczelni jeśli go wpuścili.