Wpis z mikrobloga

Pamiętacie epilog sprawy z niszczeniem polskiej flagi w sedesie? http://www.wykop.pl/link/1824554/epilog-sprawy-flaga-niszczona-na-facebooku-uzasadnienie-umorzenia-sprawy/ Właśnie otrzymałem pismo od prokuratora generalnego i TAK, można swobodnie opluwać kogo się chce pod warunkiem, że robi się to na facebooku czy innym blogspocie gdzie dane są na terytorium USA. Prokurator generalny poinformował mnie, że:

Zdaniem władz amerykańskich wykonanie takich wniosków (o pomoc prawną) sprzeczne byłoby z zagwarantowaną w pierwszej poprawce do konstytucji USA "swobodą wypowiedzi", a ochrona tej "swobody" postrzegana jest jako "istotny interes państwa".


Jak kogoś ta sprawa jeszcze interesuje to mogę wrzucić całość tego co otrzymałem (2 strony tekstu).

#polska #sprawaflagi #szacunekdosymboli #prawo #facebook #flaga #patriotyzm
  • 13
  • Odpowiedz
ale co, mamy USA wypowiedzieć wojnę i uzyskać te dane siłą?


@stekelenburg2: Nie, weryfikowałem po prostu słowa prokuratora z Lipna i miał rację. Stawia to też pod znakiem zapytania sensowność naszych przepisów dot. odpowiedzialności karnej za słowa. Czy nie powinniśmy się ograniczać do odpowiedzialności cywilnej?

Przecież to w Polszy się działo i cała ta sprawa dotyczy.


@Vorland: Tak, ale dane pozwalające namierzyć autora są w USA. Niestety.
  • Odpowiedz
przecież to ten sam problem. Jak namierzysz autora wypowiedzi?


@stekelenburg2: Yyy chyba się nie rozumiemy... :) Celem mojego działania była jedynie chęć uzyskania odpowiedzi na pytanie "dlaczego?". Skoro wiem już dlaczego prokurator umorzył i skoro wiem, że w tym stanie prawnym/dowodowym było to jak najbardziej uzasadnione, to otwartym pozostaje już tylko to pytanie które zadałem powyżej to które można też postawić tak: Czy w tym względzie amerykańskie podejście nie jest lepsze?

Czyli mogę wrzucać dobrze rzeczy na fb (w polsce scigane z urzedu) siedząc np w palacu prezydenckim i nic mi nie
  • Odpowiedz
@maniac777: Nie zauważyłem. Co do samej sytuacji: ok, rozumiem. USA ma swoje prawo i wolność itd. itd. ale rzecz ma miejsce w Polsce i to polskie prawo zostało naruszone. Skoro nie można wyegzekwować przestrzegania przepisów przez FB to powinno się ten portal zamknąć na terenie Polski albo zmienić prawo - tak jak napisałeś - dostosować je do norm cywilnych, a nie karnych.
  • Odpowiedz
@angello: Twoje postulaty mogłyby nas zaprowadzić w miejsce w którym nie chcemy się znaleźć. Bo to o czym piszesz można by było osiągnąć albo poprzez cenzurę (blokowanie serwisu na granicy sieci Polski), albo uderzając w swobodę działalności gospodarczej, a najpewniej upośledzając jedno i drugie. Ja bym się skłaniał raczej ku temu by zastanowić się nad liberalizacją odpowiedzialności za słowa. Zresztą... dodałem własnie znalezisko w tej sprawie: http://www.wykop.pl/link/1864436/sprawa-flagi-fikcyjna-odpowiedzialnosc-za-slowa-umorzenie-sledztwa-zasadne/
  • Odpowiedz