Wpis z mikrobloga

Oooołuuuooo. Fil dis moooment.

Odkąd nie mam Chevroleta, to słucham radia, a tam wszystkie kawałki brzmią właśnie jak "ooooułoooo, fil dis momeeeent", więc postanowiłem, że właśnie tak się przywitam. Przed nami nowy odcinek programu Tetrycy, który mam zaszczyt prowadzić razem z @Leszek_Milewski. Wydawało się, że tym razem spokojna, niespieszna godzinka gadania o pierdołach i cyk, do domku. Ale inne plany miała Rada Nadzorcza Widzewa, która odwołała Mateusza Dróżdża ze stanowiska prezesa właściwie w nocy ze środy na czwartek.

Nie pozostało nic innego, jak omówić gruntownie całą przygodę Mateusza Dróżdża z Widzewem:

- czy nasza znajomość jeszcze z czasów, gdy Mateusz nie pracował w Widzewie ma wpływ na ocenę jego działań? Nie, ale nie dostrzegam jakichkolwiek wad jego prezesury, za to tysiące zalet.
- za wszystko co dobre u sąsiadów odpowiada mój kolega Mati. Za to co złe - albo Tomasz Stamirowski, albo błędy ludzkie, ewentualnie prezes Widzewa.
- ośrodek treningowy. Czy warto taki mieć?
- struktury w klubie, np. w akademii czy w marketingu. Czy warto takie posiadać?
- bardzo fajny wahadłowy. Czy warto takiego posiadać?
- przespane zimowe okienko transferowe? A może rozpaczliwa walka o spięcie budżetu w sytuacji, gdy właściciel nie jest wujem z Dubaju
- czy nawet w tworzonym właśnie opisie znajomość jeszcze z czasów, gdy Mateusz nie pracował w Widzewie ma wpływ na sposób formułowania przeze mnie zajawki? Nie, ale decyzje Matiego były racjonalne.
- co gdyby Kun inaczej przyjął piłkę, czyli segment krytyki Widzewa
- koterie, służby, loże, grupy wpływu, kliki, syndykaty. Tak mi się tutaj wkleiło, bez związku z czymkolwiek.
- quo vadis, Widzewie? Powrót do tematu ośrodka na Starcie, próba namówienia miasta, by to miasto wybudował ośrodek, transfery, na które nie dawał zgody Mateusz Dróżdż? Leszek się martwi. Ja zastanawiam.

Ale jako że Widzew wskoczył na tapet dość późno, to oczywiście mamy też szerokie spektrum tematów innych.

- połączone siły prezydentów Opola, Sosnowca i Katowic Z RADOŚCIĄ witają Mateusza Morawieckiego w gronie osób fundujących nowe obiekty
- prezydenci Opola, Sosnowca i Katowic: jesteśmy BARDZO WDZIĘCZNI, że Raków nie będzie już musiał wynajmować stadionu w Sosnowcu
- prezydenci Opola, Sosnowca i Katowic po odbębnieniu kurtuazyjnych uprzejmości: gib money plz.
- kto mógł się spodziewać, że po twardym i frontalnym wejściu Mateusza Morawieckiego w świat inwestycji samorządowych, ustawi się kolejka chętnych na inwestycje samorządowe? No nikt, Arek, mówię ci, naprawdę nikt nie mógł się spodziewać.
- stadiony jako kapsle tazo, prezydenci macający paczki. Czy to przyszłość? Oby.
- trybuny na każdej z granic, Polska jako jeden wielkI Polski Stadion Narodowy. 40 milionów frekwencji, nawet poza dniem meczowym. Utwardzona betonem ochrona granic. Tanie hot-dogi.

Tyle o stadionach, ale jest przecież jeszcze Soccer Club Wrocław. Jak oficjalnie mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia: klub, który wkrótce zostanie sprywatyzowany. Bo się rozpisze przetarg, znajdzie inwestora i voila.

- jak będące w bliźniaczej sytuacji Kielce poradził sobie z prywatyzacją Korony, część pierwsza: inwestor w dżinsowej kurteczce
- prywatyzacje XXI wieku: inwestor z farmą pieczarek i Markiem Citko za plecami
- prywatyzacje XXI wieku: senegalscy urzędnicy z telewizorami, na których cały Senegal będzie oglądał mecze Korony
- prywatyzacje XXI wieku: Calvin Klein. Bo to jak CK Kielce. CK i CK, łapiecie?
- czy patrząc na prywatyzacje w polskiej piłce XXI wieku można być optymistą jak Jacek Sutryk? Ależ naturalnie, zawsze można być optymistą
- czy zawsze warto być optymistą?

Do tego króciutki segment Cracovii: Pornos, Alvarez, którego Bóg opuścił oraz Papszun. Dzieje się.

I to właściwie wszystko. Wielkie, wielkie dzięki za kolejny wspólnie spędzony tydzień, dzięki za zaufanie, za wszystkie wyświetlenia, kliki, lajki, łapki, plusy i wszystko inne, co dobre i to, co neutralne, a nawet - to, co złe, bo przecież krytyka to znak, że jeszcze ktoś chce na nas trwonić czas. Jesteśmy naprawdę wzruszeni wciąż bardzo ciepłym przyjęciem i jednocześnie straszliwie nam smutno, że te czasy kiedyś, raczej szybciej niż później, miną. Dziękujemy Wam wszystkim za to, że dzięki Wam żyjemy w swoich "good old times", bo tak będziemy ten okres nazywać, jak wszystko #!$%@?.

Dozo za tydzień!

Tag do czarnolistowania: #tetrycy

Tagi tematyczne: #pilkanozna #ekstraklasa #goalpl #slaskwroclaw

Link do YT:
JakubOlkiewicz - Oooołuuuooo. Fil dis moooment. 

Odkąd nie mam Chevroleta, to słucha...
  • 2