Wpis z mikrobloga

Ostatnio a raczej przez ostatni tydzien #!$%@?łem 40h w factorio wysyłając tym samym rakietę w kosmos ale czuje niedosyt, jednak gdy pomyślę o nowej grze i kopaniu żelaza kijkiem z uschniętego drzewa a pozniej stawiając jedną wiertnicę to mi się odechciewa, myślałem żeby ciągle ulepszać stary save typu ciągle podnosić produkcję pakietów naukowych bo teraz osiągnąłem około 110 na minutę z każdego koloru nie licząc kosmicznych, nie korzystałem z blueprintów i dronów bo nie ogarniam, wszystko też tasimociągami przenosiłem bo tak wg mnie było łatwiej niż stawianie torów i programowanie pociągów, macie jakieś pomysł jak się pobawić produkcją jednak nie zaczynać wszystkiego od nowa? #factorio
  • 8
@MetalowyBieg: Jak chcesz się tylko pobawić nie zdobywając osiągnięć to wejdź w edytor mapy, postaw sobie na miejscu startowym skrzynkę co tam potrzebujesz na start i nie będziesz musiał się bawić w kopanie kilofem. Możesz też z zakładki znaku zapytania wybrać w edytorze taką niebieską skrzynkę, to jest cheat skrzynka, możesz w niej później w trakcie gry ustalać co chcesz w niej mieć, wszystkie przedmioty z niej znikają jak ją podniesiesz.
@MetalowyBieg: mordo dawaj mody i od początku teraz. Są takie na wiatraki, nowe bronię, polecam early bots taki mod, że masz karabin i on strzela sam i buduję z blueprintow. Fajny jest też taki, że stawiasz budynki w których możesz budować
@MetalowyBieg: Spróbuj pobrać moda space exploration i odpalić na swoim save ( tylko zrób sobie kopię zapasową w razie gdyby wywaliło) . Będziesz miał milion nowych rzeczy, zmienione receptury i plan na wiele godzin by przebudować istniejąca bazę by działała w nowych warunkach.