Wpis z mikrobloga

@andromenda: od początku był problem z dźwiękiem, zwłaszcza w utworach które miały mocno podbite basy (Serbia, Finlandia, i też częściowo Łotwę od koniec), nawet w tym intro do Eurowizji w ogóle nie było słuchać tej wokalistki z hardkiss, bo też ją zagłuszyło. Ale podobno na żywo pod sceną wszystko było dobrze z dźwiękiem. Ciekawe czy do soboty to ogarną :(