Wpis z mikrobloga

Mirki,
Zacząłem niedawno biegać, w trosce o stawy kupiłem sobie nike invincible run 3 i po kilku-kilkunastu minutach biegania zaczynaja boleć mnie stopy - palący ból na środku/zewnętrznej części stopy. Ból rośnie wraz z długością aktywności i tak samo szybko maleje po zakończeniu aktywności.
Wcześniej biegałem troche w jakiś adidas alphabounce i nie miałem czegoś takiego, natomiast podobny ból pojawiał się jak próbowałem biegać w lesie w trekingowych Salomonach.
Stopa wyglądają normalnie. Rozgrzewam się. Dałem sobie ponad tydzień odpoczynku, ale dalej to samo.
Miał ktoś coś podobnego? Rozchodzi się?
Udać się do fizjo lub otro?
#bieganie #fizjoterapia #ortopedia
  • 5
@pr0pr: ale wiesz, że są profesjonalne firmy produkujące obuwie, a nie tylko średnia masówka nik i adi,
poza tym bieganiem, czy innym intensywnym ruchem łatwo sobie coś nadwyrężyć, podstawa to odpuścić na jakiś czas, coś innego robić, bez obciążania stóp
@pr0pr: dużo ważysz? Wiem, ze to może dziwnie zabrzmieć, ale możesz mieć za dużo amortyzacji. Stopa za bardzo pływa w obuwiu i układa się nienaturalnie.
Druga kwestia to masowanie i rozciąganie stopy, zazwyczaj na piłeczce np tenisowej lub jakies twardzszej.
@KollA Całkiem przypadkiem nike i adidas maja pewnie z 90% rekordów na 10, 21 i 42km wśród zawodowców. Tak wiem, tez kwestia marketingu, ale jak zobaczysz mniej znanych dobrych amatorów bez
@KollA: ja przerobiłem kilka par kalenji z Decathlonu, adidas aultraboost i 3 pary nike pegasus i kilka par noname oraz jedna asicsa. Kalenji i nike w podobnej cenie i na podobnym poziomie, noname i asics poziom niżej, a ultraboost króluje. We wszystkich wybieganie +1000km. Adidasy mam do dzisiaj na nogach, pomimo 1500km biegu, ponad 3000km spacerów nadal są mega wygodne. Teraz używam ich już tylko do spacerów, bo amortyzacja nie ta,