Wpis z mikrobloga

[ #humor #humorztobim #alesuchar #byloaledobre ]

Przychodzi gość do weterynarza w sprawie swojego kota żartownisia.

-Panie, mój kot paskudzi mi w całym mieszkaniu - żali sięwłaściciel kota.

-Co dokładnie robi?- pyta weterynarz

-Sra na środku pokoju, bierze rozpęd i w biegu siada dupą na gównie. Ślizgając się tak rozsmarowuje g---o po całym dywanie. Mam już dość tego sprzątania co zrobić?

Po krótkim namyśle weterynarz mówi:

-Wywal pan dywan i przyklej pan do podłogi gruby papier ścierny i to pomoże.

Po kilku dniach gość wraca do weterynarza z informacją jak udałą się terapia kota.

-Panie ten pomysł był znakomity, zrobiłem tak jak pan kazałeś. Kot nasrał i jak się rozpędził do kuchni tylko oczy doleciały.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach