Wpis z mikrobloga

#ukraina #wojna #drony

Z góry zaznaczę - jestem laikiem w kwestii dronów, dlatego poniższe pytanie jest dla zorientowanych w temacie dronów.

Dużo ogląda się filmików z frontu gdzie (głównie strona ukraińska) zrzuca na głowę nieświadomym najeźdźcom granaty na głowę. Korzysta do tego z komercyjnych dronów, często DJI, zmodyfikowanych w taki sposób że pod lampkę sygnalizacyjną zamontowane jest serwo, i włączenie lampki wypuszcza granat. Zapewne wymaga to dostosowania drona i przygotowania odpowiedniego mechanizmu zwalniania granatu (oraz przygotowania samego grantu)

Czy jest możliwe by dron z pozycji "zawisu" nad celem, wykonał beczkę (360) ?

Jeżeli tak, to czy nie jest łatwiejszym sposobem montażu granatu byłoby "doklejenie" na grzbiecie drona prowizorycznego koszyczka w którym granat zostałby po prostu do niego włożony, a jego uwolnienie odbywało by się grawitacyjnie ?

Zapewne byłby to mniej precyzyjny zrzut w porównaniu do zwolnienia spod drona, ale "załadowanie" kolejnych pocisków to byłaby kwestia sekund, a przystosowanie nowego drona - minut ?
  • 4
@tagtagtagtagtag granatu nie montuje się na g xbuecie, tylko do drona podczepia się na dole mechanizm, który uwalnia "przesyłkę". można takie coś kupić do popularnych dronów. ponieważ w drony nie mają takiej opcji żeby coś uruchomić, stosuje się różne sztuczki na przykład podłączenie tego do oświetlenia drona wtedy pilot włącza lampkę a mechanizm puszcza przesyłkę żeby spadła
typowy dron nie zrobi beczki, to musiałby być dron fpv przystosowane do takich akrobacji, ale
@tagtagtagtagtag: nie ma sensu dawanie więcej niż 1-2 granatów. To wszystko waży, a im większy balast tym mniejszy zasięg/czas lotu. Podejrzewam, że montaż od góry mógłby spowodować mniejszą stabilność drona.