Wpis z mikrobloga

#elektryka
Elo, jakiś czas temu kupiłem mieszkanie z rynku wtórnego i wszystko jest spoko - po jakimś czasie zauważyłem jednak że nad jedną z półek kuchennych ktoś zrobił coś takiego w ścianie - wcześniej mi to umknęło, bo kawałek był dodatkowo zabudowany. Do czego to miało służyć? Nie wydaje mi się żeby było bezpieczne i pewnie powinienem zawołać elektryka żeby jakoś to uprzątnął. Niestety sam kompletnie się na temacie nie znam i nie mam zamiaru w tym dłubać sam, pytam Was jedynie z ciekawości.
Wygląda na to, że zarobiony w ścianie przewód idzie bezpośrednio do przedłużacza - ale po co? No idea. Jak myślicie jaki był cel takiego rozwiązania? Tu nie ma indukcji, a kable które idą z przedłużacza to po prostu zasilanie okapu i jeszcze jednej wbudowanej we fronty lampki.
Co to do cholery jest? Ktoś nie chciał zarabiać gniazdka bo nie zmieściłaby mu się obudowa i odpieprzył coś takiego?
Ecto - #elektryka
Elo, jakiś czas temu kupiłem mieszkanie z rynku wtórnego i wszystko...

źródło: IMG_4066

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Ecto: miałem podobnie w wynajmowanym mieszkaniu, piekarnik zaczał wywalać korki, więc całą zabudowe by sie dostać od tyłu i ujrzałem cos podobnego, przedłużacz i trochę kabli. Ale lokal był gównem poperelowskim i jak facet tam przyszedł zrobić przegląd elektrycnzy to sie za głowę złapał. Zwłaszcza jak Ukraińcy którzy robili wszystko podczas remontu klatki, podpięli dwie fazy pd jedno z gniazdek.
  • Odpowiedz
@Ecto: no poprostu potrzebne było zasilanie do sprzętów, komuś się nie chciało bawić w gniazdka w ścianie, to podpiął bezpośrednio przedłużacz do puszki, generalnie nie widzę na zdjęciu jak złączone są kable, ale jakby to było wpięte na jakieś kostki, clap wago czy cos to nie ma w tym nic niebezpiecznego poprostu inna forma gniazdka :p
Edit. Teraz widzę 2 fotkę, wpięte na kostkach więc jest git, na dobrą sprawę
  • Odpowiedz
@Ecto wg mnie tam nigdy nie było gniazdka, tylko puszka z zaślepką gdzie są połączone przewody instalacji elektrycznej. Potem się okazało że fajnie by było dodać kilka sprzętów/ oświetlenie, więc cyk fuch ze szwagrem i przedłużacz podpięty, a skoro nad szafkami to po co zaślepiać puszkę skoro nikt tam nie dostaje i nie chodzi? Może i niezgodne z bhp ale stare budownictwo rządzi się swoimi prawami
  • Odpowiedz
@Ecto: jak się nie znasz, to przydało by się wziąć elektryka z uprawnieniami pomiarowymi i niech zrobi przegląd z pomiarami całej instalacji, warto mieć papier, choćby uzbezpieczalnie w razie wniosku o wypłatę ubezpieczenia będą chciały (obowiązkowo jest co 5 lat, w teorii robi spółdzielnia ale wiesz jak to wygląda)

Pierwszą #!$%@?ę już widać na zdjęciu, #!$%@? przewód PE z tej listwy, jak są bolce to muszą być podłączone.
  • Odpowiedz
@houk: @Ecto niebieski czyli N zastępuje w tym wypadku PE, dlatego jest obcięty, a tamten jeden kabel to może być pozostałość z innego kabla który ktoś zostawił w formie rezerwy? Bo patrząc na ilość niebieskich i brązowych to jeden kabelek pe to coś za mało xd
  • Odpowiedz
@wypokowy_expert: no tak ale jest obcięty, więc raczej ktoś kto to podłączał miał świadomość tego co robił, gdyby robil to totalny laik napewno nie obciął by tego kabla tylko starał się go gdzieś podpiąć nie wiedząc o tym że są różne typy instalacji i w niektórych pe zastapiane jest n. Może w środku listwy N zmostkowane jest z bolcami. Jak dziala to bym nic nie ruszał.
  • Odpowiedz