#ssri #escitalopram #duloksetyna #depresja #zdrowie #pytaniedoeksperta Mam w niedzielę zacząć przygodę z Escitalopram (Mozarin Swift), ale im dłużej czytam wszystko na hyperreal to mam większe wątpliwości. Głównym problemem u mnie są objawy somatyczne, z tym że boję się że ból brzucha ma inną przyczynę, stąd mój strach że Esci tylko podrażni układ pokarmowy jeszcze bardziej. Nie powiedziałbym że mam jakąś depresję, normalnie pracuję i studiuję, jakieś lęki czy jakieś zaburzenia kompulsywno obsesyjne owszem, ale bardziej się czuję że siedzę w domu w większości dlatego że odczuwam objawy bólowe, a nie że nie chcę mi się podnieść z łóżka. Stąd moja obawa że ssri zrobią ze mnie jakieś warzywo. Jeden dzień duloksetynę brałem i w nocy przeżyłem chyba najgorszy efekt w życiu, 10 razy gorzej niż zjazd, więc nie wiem czy jest sens się tego podejmować czy nie. Wiem że ile osób i substancji, tyle opinii, na każdego inaczej działa, lecz wszędzie te same opinie że po 6 miesiącach w górę nie czuć żadnych emocji i jest tylko gorzej. Oczywiście chciałem terapię behawioralno poznawczą włączyć gdy już esci się ustabilizuje, ale no boję się zacząć, bo nie czuję się aż tak źle niby.
@Kokoszka99: Zresztą magik powiedziałbym żebym zaczął pierwsze dni od 2,5, potem na 5mg wskoczył, więc nie wiem czy to serio coś podziała i chyba rzeczywiście tylko na jakieś lekkie lęki, po tym jak usłyszała jak jej opisywałem to jak się czułem w nocy i w dzień po duloksetynie to powiedziała że tak mogę rzeczywiście reagować na leki i stąd niska dawka na start
@JanTadeusz: leki miałem zamiar brać w niedzielę, więc i tak bym nic nie zaczął, u mnie w mieście miesiąc czekania ponad + a online nie chcę. U mnie problem jest bardziej z nerwicą, nakręcaniem się + do tego od kilkunastu miesięcy te bóle głowy i klatki + od pół roku bóle brzucha, gastro, kolonoskopię, TK brzucha itp. robione i wszystko idealnie, możliwe i pewnie tak jest że przyczyna w układzie pokarmowym
liczysz że za miesiąc wszystko się zmieni - troszkę szybko. licz na 3 miesiące. wg mnie tutaj problem będzie głębszy i chyba powinieneś skupić się na szukaniu psychoterapeuty na poważnie. chcesz to możesz na priv napisać skąd jesteś etc to ci podpowiem.
@JanTadeusz: Znaczy no nie liczę na efekt po miesiącu, bardziej liczę że skutki uboczne mnie nie dopadną bo na koniec czerwca mam egzamin ostatni, a wolę mieć fresh mind
@JanTadeusz: tak, 3 rok, dlatego teraz też w niedzielę chciałem zacząć bo mam 3 tygodnie przerwy między zjazdami, ale i tak się boję że lek źle na mnie podziała i ataki paniki jakies bede mial czy cos + nie bede mogl sie skupic, bo teraz nie mam problemu z nauka
Za miesiąc idę na 30-stke znajomych. Impreza przebierana w temacie: postacie z filmów, seriali i bajek. Lara Croft to jedyne co mi przychodzi do głowy. Ale to chyba oklepane. Pomóżcie, rzućcie jakieś pomysły please. #pytanie #pomocy #impreza
Mam w niedzielę zacząć przygodę z Escitalopram (Mozarin Swift), ale im dłużej czytam wszystko na hyperreal to mam większe wątpliwości. Głównym problemem u mnie są objawy somatyczne, z tym że boję się że ból brzucha ma inną przyczynę, stąd mój strach że Esci tylko podrażni układ pokarmowy jeszcze bardziej. Nie powiedziałbym że mam jakąś depresję, normalnie pracuję i studiuję, jakieś lęki czy jakieś zaburzenia kompulsywno obsesyjne owszem, ale bardziej się czuję że siedzę w domu w większości dlatego że odczuwam objawy bólowe, a nie że nie chcę mi się podnieść z łóżka. Stąd moja obawa że ssri zrobią ze mnie jakieś warzywo. Jeden dzień duloksetynę brałem i w nocy przeżyłem chyba najgorszy efekt w życiu, 10 razy gorzej niż zjazd, więc nie wiem czy jest sens się tego podejmować czy nie. Wiem że ile osób i substancji, tyle opinii, na każdego inaczej działa, lecz wszędzie te same opinie że po 6 miesiącach w górę nie czuć żadnych emocji i jest tylko gorzej. Oczywiście chciałem terapię behawioralno poznawczą włączyć gdy już esci się ustabilizuje, ale no boję się zacząć, bo nie czuję się aż tak źle niby.
powiedz co mi powiedziales? jakie objawy,?
liczysz że za miesiąc wszystko się zmieni - troszkę szybko. licz na 3 miesiące.
wg mnie tutaj problem będzie głębszy i chyba powinieneś skupić się na szukaniu psychoterapeuty na poważnie. chcesz to możesz na priv napisać skąd jesteś etc to ci podpowiem.