A więc nadszedł ten dzień, zostawiam dotychczasowe życie. Wyprowadziłem się od różowej i zrezygnowałem z aktualnej pracy. Właśnie wyjeżdżam z obecnego miasta, zostało mi tylko zatankowane auto, naładowany telefon i trochę odłożonej kasy. #samotnosc
@Snowflake11: Bo co? Wynajmujesz spoko mieszkanie, znajdujesz lepszą pracę, poznajesz nowych ludzi. Co w tym trudnego? Doświadczyłem tego 2 lata temu i każdemu mogę polecić. Inna sprawa, że dalej jestem samotny w tym nowym mieście, ale staram się nie narzekać, bo ma to swoje zalety.
@Nick_Login niektórzy ludzie ciężko znoszą zmiany, poznanie nowych ludzi może zająć trochę czasu, wszystko jest indywidualną kwestią. Osobiście ciężko znoszę zmiany miejsca zamieszkania.
@bylem_i_widzialem życzę powodzenia! z ciekawości zapytam, masz ogarnięty nocleg na pierwsze dni i jakąś robotę żeby mieć za co żyć czy wszystkiego będziesz szukać na miejscu jak przyjedziesz?
@duzeelobenc: No, w czym problem? Ja się przeprowadziłem w sumie przez pracę, zarabiam dwukrotnie więcej. Mieszkanie wynająłem bez oglądania na żywo – było nowe w nowym budynku, więc zdjęcia mi wystarczyły. Na start miałem jakieś 6 tys.
#samotnosc
@Snowflake11: Bo co? Wynajmujesz spoko mieszkanie, znajdujesz lepszą pracę, poznajesz nowych ludzi. Co w tym trudnego? Doświadczyłem tego 2 lata temu i każdemu mogę polecić. Inna sprawa, że dalej jestem samotny w tym nowym mieście, ale staram się nie narzekać, bo ma to swoje zalety.