No i co.. Znowu wieczór, znowu sam, znowu overthinking na pełnej k#&wie. Nadal 0 koleżanek, 0 zainteresowania kogokolwiek, 0 chęci do czegokolwiek, 0 perspektyw na jakąkolwiek poprawę 100% przekonania że już it's over... A dziwne w tym wszystkim jest to, że chyba z płaczem wewnątrz ale powoli godzę się z tym, że tak będzie i pozostanie... Kucharz ze mnie żaden, ale fajny los sobie zgotowałem, nie ma co (ಠ‸ಠ)
Trochę dziwne, że pasowałbym jak ulał do świętego tagu i tak chyba nawet jest, ale nie chce i nie dopuszczam do siebie tej myśli... To się dopiero nazywa ##!$%@? xDD
Znowu wieczór, znowu sam, znowu overthinking na pełnej k#&wie.
Nadal 0 koleżanek, 0 zainteresowania kogokolwiek, 0 chęci do czegokolwiek, 0 perspektyw na jakąkolwiek poprawę
100% przekonania że już it's over...
A dziwne w tym wszystkim jest to, że chyba z płaczem wewnątrz ale powoli godzę się z tym, że tak będzie i pozostanie...
Kucharz ze mnie żaden, ale fajny los sobie zgotowałem, nie ma co (ಠ‸ಠ)
#samotnosc #tfwnogf #logikaniebieskichpaskow #smutnazaba #smuteczek
Trochę dziwne, że pasowałbym jak ulał do świętego tagu i tak chyba nawet jest, ale nie chce i nie dopuszczam do siebie tej myśli...
To się dopiero nazywa ##!$%@? xDD
@kajak98: dobre, muszę zapamiętać. Tak bardzo rel.