Wpis z mikrobloga

#przegryw #ciekawostki #katolicyzm #czytajzwykopem #ksiazki #gruparatowaniapoziomu pseudonim made in @Van-der-Ledre przypomniał mi o Vanie z Wietnamu który twierdził że rozmawia z Jezusem. Na ogół nie wierzę w większość popularnych tzw. objawień prywatnych (orędzia siostry Faustyny są dla mnie trudne z racji ciągłego straszenia karami boskimi) ale wizje Vana mnie urzekły. Chrystus był w nich przychylny ludzkości, bardzo przyjazny i empatyczny. Porównywał nawet swoje starożytne sandały do prostych sandałów noszonych przez wieśniaków wietnamskich w czasach Vana. Gdy czujemy się przegrywowo jest dobrze mieć wiarę w takiego troskliwego, dobrotliwego Jezusa który nas miłuje.
  • 5
@uprzejmyklerosceptycyzm:

Gdy czujemy się przegrywowo jest dobrze mieć wiarę w takiego troskliwego, dobrotliwego Jezusa który nas miłuje.


@uprzejmyklerosceptycyzm: Wymylsenie przyjaciela, ktory nami sie opiekuje jest obejsciem/stlumieniem problemu/lęków, a nie ich rozwiazaniem. Do tego bywa niebezpieczne, tak dla samego rojcego (prowadzi do nerwic) fantazje jak rodziny czy spoleczenstwa w jakim zyje, gdy napotka gotowy pakiet religi misyjnych np, chrzescijanstwo, islam.., czy sekty. Dlatego jak cos tam sobie wymyśliłeś, ok żyj fantazjami.