[l--RAD--l]

#wislakrakow
Półtorej kroku do strzału a Biegański już pochylony w lewo pokazuje w którą stronę się rzuci.
Fatalnie broni te karne.

[Heero21]

@l--RAD--l: zobacz, że strzelec do końca patrzy na bramkarza i po prostu czeka na jego ruch. Widziałem też karnego w meczu Łęczna - ŁKS i tam strzelec głowa w dół i wzrok na piłkę.

Nie twierdzę, że Biegański jest genialnym bramkarzem, ale czepianie się karnych, gdzie wszystko jest po stronie strzelca, jest szukaniem dziury w całym. Na pewno Mikołaj ma wiele do poprawy, ale wolę bramkarza, który karnych nie obroni, ale

[l--RAD--l]

@Heero21: Ale ja nie piszę, że on jest złym bramkarzem bo jest bardzo dobrym i wielokrotnie ratował nam dupę w tym sezonie. Mówię tylko że powinien popracować nad obroną rzutów karnych, bo nie zgadzam się z tym że wszystko tutaj leży po stronie strzelca.
Pokazał to Fabiański który zaczął szlifować ten element gry po EURO i efekty jego pracy były bardzo fajne.

[Heero21]

@l--RAD--l: na razie Biegański musi poprawić inne elementy - grę nogami czy wychodzenie na przedpole. To przyda mu się bardziej niż bronienie karnych.

Fabiański mógł sobie na takie dodatkowe treningi pozwolić, bo był już bramkarzem ukształtowanym. Idąc w drugą stronę, Lewandowski dopiero od czasu Bayernu uczył się strzelać karne, za czasów Borussi to było wybranie miejsca i strzał w tym kierunku, bez większego myślenia i wtedy marnował więcej karnych.