Wpis z mikrobloga

@SmutnyStefan: Ej, czy ktoś mi wyjaśni o co chodzi z tą mszą po łacińsku? Moze niech się nauczą i tylko tak gadaja. Ze tradycja, ale jaka, jak Jezus po łacinie na stówę nie nauczał, xd. I nie w tym jezyku biblię spisano. TO o kij mu chodzi, ze tak kiedys było czy co?
@SmutnyStefan: To wpis Rafała Mossakowskiego tylko nie mogę go teraz znaleźć, pisał jakoś tak - Williamsona nie było łatwo przekonać do mianowania kogoś biskupem w Polsce ale się udało, teraz dzięki biskupowi Stobnickiemu jest szansa na kolejnych min. ks. Jacka i że tzw. resistance ma w Polsce już ponad 100 księży.

Pytanie ilu z tych księży to tacy "księża" jak Stobnicki.
@lukasmaster111: jestem ciekawy czy on w tej swojej kancelarii przyjmował klientów w sutannie i czy w sutannie chodził do sądów, do prokuratur, zakładów karnych itp. i czy teraz będzie to robił w szatach biskupich i czy kazał się nazywać "księże mecenasie" i czy teraz będą wszyscy musieli mówić per "wasza ekscelencjo mecenasie"? Jeśli tak to brzmi to jak scenariusz z Monty Pythona albo przynajmniej jakiegoś kabaretu.
@galicjanin: Wg info od Miska to on jest ksiedzem dopiero trzy lata, chyba że cos zle zrozumialem. Ja poniekąd rozumiem te pogarde ze strony wielebnego, gdyż faktycznie dziwacznie to wygląda. Ledwo ksiądz, a już biskup i to jeszcze taki, o którym oficjalnie nie wiadomo nic. Pytaj czy to bardziej mecenas czy ksiądz, jak on to godzi, a Misiek ma racje mówiąc, że ten zawód wystawia czesto na sprzeczności miedzy przepisem, a
@SmutnyStefan: chyba, że nie jest już praktykującym adwokatem. To może być jakiś śliski cwaniaczek w stylu Saula Goodmana. Jak wiadomo rynek adwokacki jest już nasycony, gość pewnego dnia wykalkulował sobie, że więcej niż jako słaby adwokacina zarobi jako ksiądz z jakiejś tradycjonalistycznej sekty goląc równo tamtejsze warzywa, a kto jak się dobrze zakręci w tym towarzystwie to zostanie pierwszym polskim biskupem tej sekty i już w ogóle życie jak w Madrycie,
@galicjanin Trudno tak spekulować nie mając obiektywnych danych na temat wielkości tego ruchu. Czytalem ostatnio artykuł, że we Francji, kraju silnie laickim tradycjonalizm katolicki przeżywa boom. Byłoby to zgodne z teorią Misia i tym co zapodaje Bractwo Piusa - że posoborowie sie zwija, a tradsi rozwijają. To jest ogólnie zgodne z taką tendencją nie tylko w kościele, ale w ruchach społecznych, partiach politycznych - że środek wypala sie zawsze najszybciej, traci impet